Siatkarze z Rybnika potwierdzili, że są w bardzo dobrej formie.
Od zwycięstwa do zwycięstwa kroczą podopieczni Dariusza Luksa. Tym razem rybniccy siatkarze, jako gospodarze, spotkali się z ekipą UKS Strzelce Opolskie. – Naszym kolejnym rywalem w II lidze jest UKS. Strzelce podpisały umowę o współpracy z ZAKSĄ i w jej barwach obecnie występuje Młoda Liga z ZAKSY. Zapowiada się dobry pojedynek, gdyż młodzi siatkarze ze Strzelec dobrze grają i sprawili już niejedną niespodziankę – tak reklamował to spotkanie Lech Kowalski, dyrektor rybnickiego klubu. Patrząc jednak na tabelę, to rybniczanie byli zdecydowanym faworytem tej potyczki.
Mecz rozpoczął się od prowadzenia gości 2:0. Po skutecznym bloku rybniczan zrobiło się jednak 6:4 na korzyść Volleya, a po gdy na siatce „przebitkę” wygrał Konrad Stajer – gospodarze prowadzili już 12:8. Chwilę później goście zaatakowali w aut i trener UKS poprosił o czas. Po nim skuteczną „czapą” popisał się Stajer i stało się jasne, że tylko cud może pozbawić miejscowych zwycięstwa w inauguracyjnej partii. Cudu nie było i podopieczni Luksa cieszyli się z wygranej 25:14.
Drugi set od początku toczył się pod dyktando rybniczan, którzy szybko wyszli na prowadzenie 6:2. Co prawda Strzelce doszły gospodarzy na jeden punkt (10:9), ale dzięki skutecznym blokom siatkarzy Volleya i mocnym zagrywkom m.in. Podleśnego, Volley objął prowadzenie 14:9. Tej przewagi rybniczanie już nie roztrwonili, a nawet ją powiększyli wygrywając do 16.
Trzeci – i jak się później okazało ostatni set – był podobny do dwóch poprzednich. Na parkiecie istniała tak naprawdę tylko jedna drużyna. Szybko zrobiło się 9:3 dla podopiecznych Luksa, którzy dominowali na parkiecie w każdym elemencie gry. Nie dziwi więc ich zwycięstwo w trzeciej partii do 17 i w cały meczu 3:0.
Już dawno siatkarze Volleya tak zdecydowanie nie ograli swojego rywala. Widać, że seria zwycięstw i dobra gra, którą prezentują - dała siatkarzom Luksa dużą pewność siebie. Oby utrzymali ją do końca rozgrywek. Kolejny mecz Volley rozegra na wyjeździe w Spale.
Volley Rybnik – UKS Strzelce Opolskie 3:0 (25:14, 25:16, 25:17)
Volley: Konrad Stajer, Bartosz Jarzembowicz, Sylwester Piotrowicz, Tomasz Pizuński, Błażej Podleśny, Michał Szmajduch, Damian Pilichowski oraz Sebastian Zimny, Michał Dudek, Wojciech Zubko, Piotr Rutkowski, Adam Barteczko.
UKS: Maciej Walczak, Konrad Borowski, Wojciech Fortuna, Justin Ziółkowski, Adam Lorenc, Adam Woźnica, Adam Rajski oraz Łukasz Dąbrowski, Dominik Koliński, Adam Sobota.