Poniedziałek, 23 grudnia 2024

imieniny: Sławomiry, Wiktorii, Iwona

RSS

Koszykarze z Rybnika wygrywają po horrorze. Trener komentuje [ZDJĘCIA]

29.01.2017 08:28 | 0 komentarzy | pm

Tylko jeden punkt więcej zdobyli rybniczanie od swoich rywali z Częstochowy.

Koszykarze z Rybnika wygrywają po horrorze. Trener komentuje [ZDJĘCIA]
Fot. Dariusz Tukalski
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W ramach 21. kolejki rozgrywek o mistrzostwo II ligi w koszykówce mężczyzn, drużyna MKKS Rybnik podejmowała na swoim parkiecie ekipę AZS Politechnika Częstochowa. W pierwszym meczu tych drużyn MKKS wygrał zdecydowanie – bo aż 87:59. Wydawało się więc, że podopieczni Łukasza Szymika nie powinni mieć problemów z odniesieniem kolejnego zwycięstwa. Rzeczywistość okazał się jednak inna.
Mecz lepiej rozpoczęli goście, którzy popisywali się znakomitą skutecznością. Po trójce Jarosława Fomiczowa częstochowianie wyszli na prowadzenie 15:8. Wtedy o czas poprosił trener Szymik. Po nim, na parkiecie niewiele się zmieniło. Na szczęście dla miejscowych, równo z syreną za trzy trafił Błażej Sładek i MKKS przegrywał, po inauguracyjnej kwarcie, tylko różnicą trzech oczek.
Druga kwarta należało zdecydowanie do gospodarzy. Po trójce Adama Białdygi MKKS wyszedł w końcu na prowadzenie (25:24). Goście co prawda na chwilę je odzyskali, ale później miejscowi zanotowali run 11:0, w czym duża zasługa punktów Łukasza Ochodka, i na przerwę obie ekipy schodziły przy prowadzeniu rybniczan 42:32.
Po zmianie stron gra była bardzo wyrównana. Pierwsze punkty dla MKKS zdobył, zza linii 6,75, Rafał Królikowski. Gdy na ławce odpoczywali m.in. Białdyga i Ochodek, trójkami popisali się Tomasz Czajkowski i Marek Sidor – to pozwoliło gospodarzom utrzymać bezpieczną przewagę. Przed ostatnimi 10-cioma minutami, podopieczni Szymika prowadzili 61:53.
W ostatniej kwarcie na parkiecie trwała bitwa. Gospodarze zaczęli bronić strefę, z którą goście radzili sobie, trafiając z dystansu. Na domiar złego, 6 minut przed końcem meczu, parkiet musiał opuścić – z powodu piątego faulu – Białdyga. Chwilę później za trzy punkty trafił, kapitan przyjezdnych, Tomasz Nogalski. Ten sam zawodnik, po stracie Sidora, zdobył punkty z kontrataku i Częstochowa prowadziła 68:67. 15 sekund przed końcową syreną, akcję rozpoczęli rybniczanie. 2 sekundy przed upływem czasu, faulowany był Czajkowski, który chwilę później wykorzystał dwa rzuty wolne. Goście nie zdołali już przeprowadzić skutecznej akcji i koszykarze MKKS mogli się cieszyć ze zwycięstwa.
Była to 11 wygrana rybniczan w obecnych rozgrywkach, co daje zawodnikom Szymika 6. miejsce w ligowej tabeli, premiowane grą w play off. Okazją do poprawienia bilansu będzie kolejny mecz ligowy, w którym MKKS podejmie w „ekonomiku” TS Wisłę Kraków – jedną z najsłabszych drużyn w tegorocznych rozgrywkach. Mecz ten zostanie rozegrany w sobotę, 4 lutego. Początek o godz. 18.00.

PO MECZU POWIEDZIAŁ
ŁUKASZ SZYMIK, trener MKKS Rybnik
To był mecz z gatunku tych najtrudniejszych. Po raz kolejny dostarczyliśmy kibicom emocji, a przecież o to chodzi w koszykówce. Kolejne spotkanie, które wygrywamy różnicą 1 pkt. Przez cały mecz nie potrafiliśmy „zaskoczyć”. Częstochowa grała dobrze, szczególnie gracze obwodowi, mający fenomenalną skuteczność – głównie w I połowie, na co trudno było znaleźć sposób. Porównując to spotkanie – do tego z Częstochowy, to nasz rywal dzisiaj grał zdecydowanie lepiej. W tamtym meczu AZS wyglądał na zespół rozbity, dziś było widać, że chcą walczyć i wygrywać. Prawdę mówić od początku meczu drżałem o końcowy wynik, bo widziałem, że pomimo starań moi zawodnicy nie potrafili zdominować rywala. Wszystko spotęgowało jeszcze zejście z parkietu Białdygi, bo straciliśmy jedną z ważnych opcji do zdobywania punktów. Na szczęście Tomasz Czajkowski, który jest doświadczonym graczem wytrzymał presję, trafił dwa rzuty wolne w samej końcówce i możemy się cieszyć z wygranej.

MKKS Rybnik – AZS Politechnika Częstochowa 69:68 (19:22, 23:10, 19:21, 8:15)

MKKS: Rafał Królikowski 15, Marek Sidor 13, Adam Białdyga 10, Łukasz Ochodek 9, Tomasz Czajkowski 8, Edmund Tomko 7, Błażej Sładek 5, Andrzej Mazur 2, Łukasz Piórkowski 0, Rafał Grzybek 0.

AZS: Mateusz Gazarkiewicz 22, Jarosław Fomiczow 18, Tomasz Nogalski 12, Patryk Wydra 8, Przemysław Łaszewski 6, Marcin Majcherek 2, Francois Xavier Guidon 0, Michał Orlikowski 0, Krzysztof Mysłek 0.

Lp.DrużynyMeczePunktyKosze
1.R8 Basket AZS Politechnika Kraków19371577-1175
2.KK Polonia Bytom20361568-1352
3.AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice19351562-1239
4.MCKiS Termo-Rex Jaworzno19311370-1254
5.Weegree AZS Politechnika Opolska19311364-1282
6.MKKS Rybnik19301278-1302
7.AZS PWSW MCS Daniel Przemyśl19281297-1265
8.KS Pogoń Ruda Śląska19261417-1504
9.Zagłębie Sosnowiec19261322-1421
10.AZS Politechnika Częstochowa20241326-1638
11.KS AZS PŚ Gliwice19231236-1381
12.TS Wisła Kraków19231218-1424
13.MKS II Dąbrowa Górnicza18221181-1479