Jastrzębski Węgiel cały czas w dobrej formie.
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla walczą o pierwszą czwórkę Plus Ligi, co gwarantuje walkę o medale. Po bardzo cennej wygranej w Rzeszowie, wrócili do swojej hali, aby zmierzyć się z ekipą Espadon Szczecin. Zdecydowanym faworytem tej potyczki byli Pomarańczowi, którzy nie zawiedli swoich kibiców i spokojnie wygrali bez straty seta. MVP spotkania został Maciej Muzaj. Teraz przed jastrzębianami bardzo ważne spotkanie w Bełchatowie, czyli starcie z bezpośrednim rywalem w walce o czołową czwórkę ligi. Ten mecz odbędzie się 26 lutego.
PO MECZU POWIEDZILI
Maciej Muzaj, zawodnik Jastrzębskiego Węgla
Mieliśmy małe zawahanie w trzecim secie. Byliśmy mniej agresywni niż w dwóch pierwszych odsłonach, w których kontrolowaliśmy sytuację. Trzeciego zaczęliśmy od pogoni, mogło to się różnie zakończyć, na szczęście zakończyło się 3:0. Na pewno jest tak, że na rywalizację z ekipami z czołówki tabeli mobilizujemy się na 110 proc., żeby pokazać im, że liczymy się w walce o najwyższe miejsca. Ale ten mecz też był dla nas ważny, dał nam bardzo cenne punkty, które pozwoliły nam awansować w tabeli. Nie da się jednak ukryć, że inaczej gra się z takimi zespołami jak Szczecin. Teraz nie będzie już łatwo aż do końca sezonu. W każdym meczu musimy walczyć o pełną pulę, jeżeli marzy nam się czwórka rundy zasadniczej.
Jakub Popiwczak, libero Jastrzębskiego Węgla
Jesteśmy bardzo zadowoleni z wywalczonych trzech punktów. Można powiedzieć, że tak miało być. Wiem, że poziom naszej gry spadł w III secie, ale najważniejsze są punkty. Teraz myślimy już o Bełchatowie. W meczach z drużynami czołówki łatwiej o mobilizację, bo rywalizuje się z gwiazdami polskiej i światowej siatkówki. Jeżeli jednak chcemy być w czwórce ligi, to musimy pewnie wygrywać takie spotkania jak ze Szczecinem. Teraz mamy trzy ciężkie wyjazdy, jednak patrząc na naszą grę, nasz potencjał jestem przekonany, że możemy przywieźć z tych spotkań komplet punktów.
Leszek Dejewski, II trener Jastrzębskiego Węgla
Spotkanie zakończyło się w III setach, tego życzyliśmy sobie przed spotkaniem i tak się stało. Pierwsze dwa sety bez historii. Graliśmy bardzo dobrze. W trzecim była lekka dekoncentracja, ale szczęśliwie dograliśmy go do końca. Mamy trzy punkty i to jest najważniejsze. Z każdym kolejnym punktem będą rosły emocje, bo jest szansa zagrać o medale. Przed sezonem nikt nie wiedział, jak będziemy grali. Okazało się, że Oliva rozgrywa sezon życia, Muzaj robi postępy, Kampa jest oazą spokoju. Jedynym naszym minusem jest to, że mamy do grania 6 ludzi. To gdzieś może nam zaszkodzić. Na razie jednak wszystko działa. Nie jest tajemnicą, że szukamy przyjmującego. Nie chcemy jednak zawodnika, który będzie stał w kwadracie, ale takiego, który nam pomoże. Czekają nas teraz bardzo trudne spotkania, pokazaliśmy jednak już, że potrafimy grać na wyjeździe. Dlatego jesteśmy optymistami.
Jastrzębski Węgiel - Espadon Szczecin 3:0 (25:15, 25:20, 25:23)
Jastrzębski: Muzaj, Kosok, Boruch, DeRocco, Kampa, Oliva, Popiwczak (libero) oraz Strzeżek
Espadon: Kluth, Depowski, Perłowski, Zajder, Sladecek, Wika, Murek (libero) oraz Mihułka (libero), Ruciak, Kozłowski, Miluszew, Gałązka
Lp. | Drużyny | Mecze | Punkty | Sety | |
---|---|---|---|---|---|
1. | ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 23 | 59 | 65-19 | |
2. | Asseco Resovia Rzeszów | 23 | 52 | 60-28 | |
3. | Indykpol AZS Olsztyn | 23 | 52 | 59-28 | |
4. | Jastrzębski Węgiel | 23 | 52 | 62-32 | |
5. | PGE Skra Bełchatów | 23 | 51 | 59-26 | |
6. | Cuprum Lubin | 24 | 45 | 54-37 | |
7. | Cerrad Czarni Radom | 23 | 37 | 48-42 | |
8. | LOTOS Trefl Gdańsk | 24 | 37 | 49-49 | |
9. | GKS Katowice | 24 | 32 | 41-50 | |
10. | ONICO AZS Politechnika Warszawska | 24 | 29 | 38-50 | |
11. | MKS Będzin | 23 | 27 | 38-53 | |
12. | Effector Kielce | 23 | 20 | 30-58 | |
13. | Łuczniczka Bydgoszcz | 23 | 19 | 33-58 | |
14. | BBTS Bielsko-Biała | 23 | 19 | 26-58 | |
15. | Espadon Szczecin | 23 | 14 | 23-59 | |
16. | AZS Częstochowa | 23 | 13 | 25-63 |