Piątek, 17 maja 2024

imieniny: Sławomira, Paschalisa, Weroniki

RSS

Volley Rybnik przegrał siatkarską bitwę. Awansu nie będzie [ZDJĘCIA]

02.04.2017 20:31 | 0 komentarzy | pm

Takich siatkarskich emocji dawno już nie było w Rybniku.

Volley Rybnik przegrał siatkarską bitwę. Awansu nie będzie [ZDJĘCIA]
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Siatkarze z Rybnika walczyli z MCKiS Jaworzno o awans do turnieju półfinałowego, który otwiera możliwość gry o awans do I ligi. Rywalizacja toczyła się do dwóch wygranych meczów, po dwóch był remis 1:1. W niedzielne popołudnie obie ekipy spotkały się więc trzeci raz, aby wyłonić zwycięzcę tej rywalizacji.

Pierwszy set meczu rozgrywanego w Gimnazjum nr 2 w Rybniku, należał do miejscowych. Przy stanie 10:10 Piotrowicz dwukrotnie zablokował swoich rywali i dał sygnał do budowania przewagi. To się udało i inauguracyjną partię wygrał Volley do 20. Druga odsłona tego spotkania była bardzo nerwowa. Siatkarze negowali decyzje sędziów, co skończyło się po żółtej kartce dla obu ekip. Jaworzanie lepiej czuli się w tym chaosie i szybko wyszli na prowadzenie 7:2, później nie pozwolili gospodarzom odrobić tej straty, wygrywając 25:20. Trzeci set był w wykonaniu podopiecznych Luksa bardzo słaby. Siatkarze z Rybnika mieli problemy ze skończeniem ataku, co bezwzględnie wykorzystał rywal z Jaworzna, rozbijając miejscowych 25:12. Kolejna partii rozpoczęła się od błędu w ataku Szmajducha i kibice powoli tracili wiarę, że ten mecz może się zakończyć dla rybniczan sukcesem. Na szczęście wiary nie stracili zawodnicy Volleya i po bardzo zaciętej walce zwyciężyli 25:23. O wszystkim więc miał zadecydować tie break. Ten dużo lepiej rozpoczęli przyjezdni, obejmując prowadzenie 4:1. Do końca meczu jaworzanie nie pozwolili już zbliżyć się Volleyowi i pewnie wygrali 15:9 i cały mecz 3:2.

MCKiS Jaworzno awansował więc do turnieju, który rozpocznie tak naprawdę zmagania o awans do I ligi. Rybniczanom pozostał dwumecz z TKS Tychy, którego stawką będzie 3. miejsce w rywalizacji o mistrzostwo II ligi. Warto podkreślić, że sam mecz był bardzo ciekawym widowiskiem, co docenili kibice, którzy cały czas głośno dopingowali siatkarzy z Rybnika. Szkoda tylko, że większość siatkarzy Volleya opuszczała parkiet ze łzami w oczach, i nie były to łzy szczęścia.

PO MECZU POWIEDZIAŁ
Dariusz Luks, trener TS Volley Rybnik
To był fajny mecz. Zespół z Jaworzna pokazał dobrą siatkówkę. My też, oprócz trzeciego seta. Goście mieli dzisiaj dobrze dysponowanego Borończyka, który zrobił przewagę. Dziękuję mojej drużynie za walkę. To jest młoda drużyna, mogąca w przyszłości odnosić sukcesy. Dziś górę wzięło doświadczenie zawodników MCKiS. Mają w swoich szeregach siatakrzy z przeszłością z PlusLigi. Chciałem również podziękować wspaniałej, rybnickiej publiczności, która nas dopingowała. Atmosfera na tym meczu pokazała, że warto w siatkówkę inwestować. Musimy się cieszyć, że tak młodym składem awansowaliśmy do pierwszej czwórki rozgrywek ligowych. Wielu z moich zawodników pierwszy raz grała o taką stawkę, więc pojawiła się presja. Teraz musimy się podnieść i powalczyć z Tychami o 3. miejsce.

Volley Rybnik - MCKiS Jaworzno 2:3 (25:20, 20:25, 12:25, 25:23, 9:15)

Volley: Konrad Stajer, Sylwester Piotrowicz, Tomasz Pizuński, Błażej Podleśny, Michał Szmajduch, Sebastian Zimny, Wojciech Zubko, Damian Pilichowski oraz Michał Dudek, Arkadiusz Terlecki, Bartosz Jarzembowicz, Adam Barteczko, Damian Porczyk, Wojciech Zubko, Piotr Rutkowski. Trener: Dariusz Luks.

MCKiS: Karol Borończyk, Jakub Grzegolec, Mariusz Syguła, Mateusz Pietras, Kornel Przystał, Bartłomiej Soroka, Adam Szymczak oraz, Rafał Pawlak, Piotr Gruszowski, Maciej Naliwajko, Maciej Piotrowski. Trener: Mariusz Łoziński.