Rewanżowe spotkanie MKS Wodzisław Śląski

Kilka dni temu po bardzo wyrównanym i dramatycznym meczu górą we własnej hali byli wodzisławianie 79:77.

Nasi koszykarze walczyli nieustępliwie do ostatniej sekundy wyjazdowego, nie mniej zaciętego meczu, odnosząc kolejne zwycięstwo, które pozwoliło ostatecznie ulokować się na czwartym miejscu  FINAŁU ”A” rozgrywek eliminacyjnych do Mistrzostw Polski Kadetów MU-16 w strefie śląsko-opolskiej.

MKS Dąbrowa Górnicza – MKS Wodzisław 69:76 (21:16, 16:25, 22:13, 10:22)

Punkty dla MKS WODZISŁAW zdobyli: Remigiusz Kaczor 24, Robert Szlachta 14, Grzegorz Płonka 10, Mateusz Panic 9, Rafał Szlachta 9, Patryk Michałowski 6, Szymon Kyrcz 4.             W zawodach brali też udział:  Jakub Grabski, Dawid Moczała, Łukasz Przybyła. Trener zespołu - Marek Malik.

Mecz w Dąbrowie Górniczej był bardzo zacięty i obfitujący w zwroty przewagi punktowej.

W czwartej minucie trzeciej kwarty meczu, przy stanie 43:43, za 5 przewinień schodzi najlepszy zawodnik w defensywie i zbiórkach piłek z tablicy w sezonie 2016/2017 Patryk Michałowski. Z punktu widzenia Dąbrowy Górniczej, mogło to stanowić przepustkę do zwycięstwa.

Mogło tak być, ale nie było. Okazuje się, że nasi chłopcy po raz kolejny fantastycznie się mobilizują i wygrywają ten mecz 76:69,  bez lidera.

Jeszcze na 5 minut przed końcem meczu MKS Dąbrowa prowadziła 69:61, ale od tej chwili do końca zawodów punktowali już tylko wodzisławianie. Ten końcowy fragment meczu kończy się wynikiem 15:0.

MKS Wodzisław jako zespół zagrał skutecznie w tym meczu: 52% skuteczność rzutów za 2 pkt. i 60 % w rzutach za 3 pkt. i rzutach wolnych.

Remigiusz Kaczor imponował w meczu odwagą, zdecydowaniem w grze i charakterem do sportowej rywalizacji. Zawodnik, który gra bez żadnych kompleksów, potrafi nawet w ekstremalnych sytuacjach wykonywać wszystkie elementy techniczne bezbłędnie, nie idzie na skróty. W tym sezonie zrobił duży postęp. Cała drużyna, którą w 100 % stanowią uczniowie klasy sportowej przy Gimnazjum Nr 3 Mistrzostwa Sportowego w Wodzisławiu Śląskim ponownie zasługuje na wielkie słowa uznania za wolę walki i determinację w dążeniu do zwycięstwa i umiejętność wychodzenia z najtrudniejszych sportowych sytuacji.

Na wyróżnienia indywidualne za ten mecz zasługują też: Robert Szlachta (EVAL-25, 13 zbiórek i 60% w rzutach z gry) Mateusz Panic, który bardzo dobrze zastąpił Patryka Michałowskiego w kluczowym fragmencie meczu (EVAL-19, 100% w rzutach z gry, 7 zbiórek, 3 bloki i 3 przechwyty) i Patryk Michałowski (EVAL-16, 75% w rzutach z gry, 7 zbiórek, 4 bloki)

Foto. Materiały prasowe