Dąb Gaszowice lepszy w sparingu od Naprzodu Rydułtowy [ZDJĘCIA]
W środę na stadionie w Rydułtowach rozegrano mecz kontrolny pomiędzy beniaminkiem IV ligi - GKS Dąb Gaszowice, a czołową drużyną klasy okręgowej w minionym sezonie - Naprzodem Rydułtowy.
Lepszy okazał się czwartoligowiec prowadzony przez trenera Zdzisława Marszolika, który mimo, że przegrywał 1:0, wygrał spotkanie 4:2. Dla zespołu z Gaszowic dwie bramki strzelił Beniamin Pyszny, a po jednej Paweł Wieczorek i Przemysław Stebel. Dla ekipy z Rydułtów trafił Mateusz Kołodziejczyk, który wraca po latach do Naprzodu i Grzegorz Brzoska. Spotkanie cieszyło się sporym zainteresowaniem ze strony kibiców, co można oznaczać głód piłki wśród fanów lokalnego futbolu. Sezon rusza za niespełna miesiąc.
Komentarze
6 komentarzy
Gnyp grał, Michalski na wakacjach. Brózdy i Szewczyka też na sparingu nie było
A gdzie są Michalski i Gnyp ?! Jedyni którzy tam są odkąd zaczęło być głośno o Gaszowicach ...
A gdzie G Brózda się podziewa?
Gaszowice glownie w pierwszej polowie sprawdzaly mlodziezowcow z Rybnika, jeśli jednak ŚZPN podejmnie decyzje ze w 4 lidze musi grać tylko 1 młodzieżowiec to Szymura, Pyszny, Kraśniewski i Mandrysz wystarczą. 2 ludzi Dab sprawdzał tez z 3 ligi, wiec glupot nie piszcie ze w 4 lidze są wszyscy tak mocni.
Lepszy żeby sie Kołodziejczyk został w tej Kobyli ,bo gdzie by już nie grał zawsze były z nim problemy -gwiazdorzenie - mogą sobie ze śledziem oczy wydrapać .
Byłem na meczu i jeżeli Gaszowice chcą się utrzymać w IV lidze to z tym składem będą miały bardzo ciężko, z nowych twarzy nikt się nie wyróżniał. Ktoś wie kto odszedł z Gaszowic?