MOSiR Rybnik zorganizował imprezę, na której mogli się promować wszyscy, działający w sporcie.
Alter Sport Festiwal był idealną okazją do promocji dla tych, którzy uprawiają alternatywne, nietypowe czy rzadko spotykane sporty. Ale nie tylko. Na festiwalu pojawili się również przedstawiciele sportów popularnych jak koszyków, boks czy judo.
– Poprzez takie imprezy chcemy zachęcać rybniczan do ruchu. Nie pokazywaliśmy tutaj najbardziej popularnych dyscyplin, chociaż były wyjątki i każdy mógł się zaprezentować, zaproszenia wysłaliśmy do wszystkich. Idea była jednak taka, aby pomóc w promocji dyscyplin niszowych, które często są bardzo ciekawe, a mają problem żeby przebić się np. w mediach. Rybniczanie mogli przyjść, spróbować zagrać chociażby w tchoukball i zdecydować, czy chcą to uprawiać. Chcemy, aby ta impreza w przyszłości pomagała klubom zajmującym się właśnie niszowymi sportami w naborach do ich sekcji – powiedział Arkadiusz Skowron, zastępca dyrektora rybnickiego MOSiR, który był organizatorem festiwalu.
Podczas festiwalu swoje umiejętności pokazali m.in: Rybnicki Klub Nordic Walking, Fight Ball z 4 dyscyplinami, klub judo Kezja Team, Klub Sportowy RMKS Rybnik – sekcja koszykówki dziewcząt, Miejski Klub Strzelecki Ligi Obrony Kraju w Rybniku, Klub Sportowy Silesia Rybnik, Rybnik Bruins (unihokej), Szkoła mountainboardu oraz landkite – Wildboards, Street Workout z Raciborza, Stowarzyszenie Rolki Rybnik, Tchoukball Ursus Rybnik, RMKS sekcja bokserska, Akademia Bezpiecznego Rowerzysty z Bartoszem Giemzą.
Na uczestników czekały również liczne atrakcje, jak chociażby skoki na poduchę Flybag z 4 metrowej wieży czy skok na bungee z wysokości 60 metrów. Szkoda tylko, że nie dopisała pogoda i organizatorzy mogli narzekać na frekwencję. Miejmy jednak nadzieję, że to ich nie zniechęci, ponieważ sam pomysł imprezy jest znakomity i na pewno warto ją kontynuować.
Zapraszamy do fotorelacji z wydarzenia.