Minuta ciszy dla działacza LKS Tworków i wygrana w Kobyli [ZDJĘCIA]

Niedzielny mecz toczył się w fatalnych warunkach atmosferycznych. Silny porywisty wiatr i opady deszczu nie pomagały piłkarzom w sprawnym rozegraniu meczu. Lepiej w tych warunkach odnaleźli się przyjezdni z Tworkowa, a konkretnie Wojciech Podolak, który po 30 minutach cieszył się z dwóch trafień. Jeszcze przed przerwą goście powiększyli przewagę na 3:0, a autorem gola była Dominik Groński. Ekipa z Tworkowa pod koniec drugiej części meczu zadała jeszcze jeden cios, a na 4:0 podwyższył Marek Fojcik. Płomień z Kobyli stać było tylko na honorowe trafienie Kamila Szałkowskiego w trzeciej minucie dolicznego czasu gry. Tworków po kiepskim początku pnie się w tabeli raciborskiej A klasy i jest już czwarty ze stratą sześciu punktów do lidera z Gorzyc. Październik dla tworkowików był świetny. W czterech ostatnich meczach odnotowali cztery zwycięstwa, strzelili 20 goli tracąc zaledwie 3.

LKS Płomień Kobyla - LKS Tworków 1:4 (0:3)

Kamil Szałkowski 90.+3. - Wojciech Podolak 23., 30., Dominik Groński 43., Marek Fojcik 83.

Żółte kartki: brak

Płomień Kobyla: Łukasz Pozimski - Paweł Bezuch, Wojciech Franica, Grzegorz Gawron, Mateusz Gawron (45. Kamil Szałkowski), Jarosław Marcisz (85. Szymon Kubala), Tomasz Lemiesz (72. Kamil Wieczorek), Patryk Organista, Patryk Pytlik, Mateusz Sowa, Kamil Knura (80. Patryk Szyra). Trener: Mirosław Pniewski.

LKS Tworków: Marek Świrzewski - Marek Besz, Marek Fojcik, Dominik Groński, Edward Kowalczyk, Andrzej Miensopust, Wojciech Podolak (87. Jakub Klimaszka), Marek Pytlik (82. Dennis Kustos), Łukasz Tolpa, Krzysztof Złoczowski, Piotr Złoty. Trener: Marek Besz.