Nowa umowa partnerska Unii Racibórz. Czy Woniakowski zagra w Chinach?
Ostatnie dobre wyniki piłkarzy z Raciborza nie przeszły niezauważone. W najbliższym tygodniu działacze Unii mają podpisać nową umowę partnerską z klubem z Chin.
Kluby z Azji, Australii czy Ameryki Północnej coraz częściej pukają do drzwi europejskiej piłki. Wielu znanych piłkarzy postanowiło kończyć swoje kariery m.in w Chinach. Decydują o tym przede wszystkim wysokie pieniądze ale także możliwość poznania nowej kultury.
Dowiedzieliśmy się, że od kilkunastu miesięcy pewien drugoligowy klub chiński obserwował polski rynek w celu podpisania nowych umów partnerskich. Chińczycy chcą zainwestować w kilka mniejszych klubów województwa śląskiego. Jednym z nich ma zostać Unia Racibórz.
To wielka szansa dla Raciborza i całego regionu, mówią w kuluarach działacze. Redakcja naszego portalu dowiedziała się nieoficjalnie, że tym klubem ma być grające w II lidze chińskiej Quingdao Jonoon. Chińczykom podoba się, że w Raciborzu stawia się na młodych piłkarzy. Twierdzą, że spotkali tu świetnych ludzi, zobaczyli piękne miasto.
Nowa umowa partnerska to także szansa dla obecnych graczy z Raciborza. Jeden z czołowych działaczy klubu Goran Stevanović pilnie przygląda się Pawłowi Woniakowskiemu. Dla popularnego Woniaka to wielka szansa, a w potencjalnym wyjeździe pomogły mu ostatnie 4 strzelone bramki w dwóch meczach.
[AKTUALIZACJA]
Paweł Woniakowski zostaje w Unii. Powyższy tekst był żartem związanym z Prima aprilis.