Niedziela, 22 grudnia 2024

imieniny: Honoraty, Zenona, Franciszki

RSS

Czernica ograła Odrę Wodzisław i jest coraz bliżej lidera [ZDJĘCIA]

13.05.2018 20:45 | 0 komentarzy | kozz

Gdy osiem lat temu Odra Wodzisław grała w ekstraklasie, Zameczek Czernica występował w C klasie.

Czernica ograła Odrę Wodzisław i jest coraz bliżej lidera [ZDJĘCIA]
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Wczoraj obie te drużyny spotkały się w Czernicy w meczu ligi okręgowej. Zameczek wysoko (5:0) i zasłużenie pokonał renomowanego rywala, umacniając się na drugim miejscu w tabeli, a jednocześnie mocno komplikując w niej sytuację Odrze. Mecz rozpoczął się od ataków Czernicy. Już w 1. minucie mogła ona strzelić gola ale w zamieszaniu podbramkowym strzały Krzysztofa Sadowskiego i Krzysztofa Łacioka zostały zablokowane przez obrońców Odry. Chwilę później z dystansu uderzał Patryk Dudziński, ale nie trafił w bramkę. W 7. minucie po podaniu Bartosza Kuciela wzdłuż linii końcowej, Paweł Sękowski trafił w boczną siatkę. Po tej akcji obudzili się goście i o mało, a wyszliby na prowadzenie. Najpierw Rafał Czogalik strzelił mocno, ale obok słupka. Chwilę później Damian Tarka znalazł się w sytuacji sam na sam z Dmytro Svintsitskyim, ale bramkarz Zameczku wygrał ten pojedynek. W końcu po prostopadłym podaniu przyjezdni wyszli z kontrą dwa na jeden, ale Czogalik trafił w nogi obrońcy Czernicy. I właściwie to by było na tyle, jeśli chodzi o sytuacje bramkowe wodzisławian. Miejscowa drużyna przejęła inicjatywę, ale do przerwy nie zdołała objąć prowadzenia. Nie pomógł jej w tym ulewny deszcz, który przeszedł nad Czernicą, choć okazji było kilka. Szymon Kaizik strzelał za wysoko, Sękowski dwa razy trafiał w obrońców, a strzał Dudzińskiego wyłapał golkiper przyjezdnych. Najlepsza sytuacja dla Zameczku miała miejsce w 32. minucie, kiedy to po wrzutce Kuciela, Sękowski próbował z bliska wepchnąć piłkę do siatki, ale z linii bramkowej wybił ją defensor Odry. Potem jeszcze uderzenie Kaizika wyłapał Karol Wacławiec, bramkarz Odry i pierwsza połowa zakończyła się bez bramek.

Druga rozpoczęła się podobnie, jak ta premierowa - od akcji Zameczku. Kuciel nie wiadomo, czy strzelał, czy podawał, ale piłka leciała idealnie pod poprzeczkę, skąd na róg sparował ją Wacławiec. W 49. minucie faulowany przed polem karnym był Sękowski i mimo, że nie było to idealne miejsce do bezpośredniego strzału z rzutu wolnego, Dudziński zdecydował się na uderzenie. Golkiper przyjezdnych popełnił błąd i mimo tego, że miał piłkę na rękawicach, ta wpadła przy słupku do bramki - 1:0. Kolejne minuty to strzał Sękowskiego nad poprzeczką i obronione przez bramkarza Czernicy uderzenie Tarki po jednej z nielicznych akcji Odry. W 59. minucie słabo wyglądający goście, zostali jeszcze bardziej osłabieni, gdy za faul na Sękowskim drugą żółtą kartkę zobaczył Kamil Komoniewski. Piłkę ustawił sobie Dudziński i precyzyjnym strzałem nad murem podwyższył prowadzenie gospodarzy. Była to jego 38. bramka w tym sezonie. Minutę później mecz mógł zamknąć Kaizik, ale w dogodnej sytuacji nieczysto trafił w piłkę. Kolejne minuty, to spokojne rozgrywanie piłki przez Czernicę i cofnięcie się Odry, która zdaje się czyhała na kontry. Nie doczekała się, a miejscowi po kilkunastu minutach zadali kolejny cios. W 69. minucie Sękowski jeszcze trafił w boczną siatkę, ale trzy minuty później oglądaliśmy jego efektowną asystę piętką, po której Kuciel stanął oko w oko z bramkarzem i pewnie podwyższył wynik meczu na 3:0. W 79. minucie powinna paść kolejna bramka, ale strzał Dudzińskiego obronił bramkarz, a Sękowski trafił w poprzeczkę. Dwie minuty później po akcji skrzydłem Ramona Durczoka, Dudziński strzelił za wysoko. Najlepszy strzelec Czernicy w 84. minucie popisał się prostopadłym podaniem, po którym Kaizik w końcu znalazł drogę do siatki i zrobiło się 4:0. W doliczonym czasie gry wynik meczu ustalił Łukasz Gembalczyk, który z bliska wepchnął piłkę do siatki po podaniu Sękowskiego wzdłuż bramki. Dla skrzydłowego gospodarzy była to pierwsza bramka w barwach Zameczku. Po tym zwycięstwie Zameczek ma już tylko trzy punkty do prowadzącego w tabeli Płomienia Połomia, który przegrał swoją potyczkę. Odra tymczasem jest coraz bliżej degradacji do A klasy.

LKS Zameczek Czernica - APN Odra Wodzisław Śląski 5:0 (0:0)

Patryk Dudziński 49., 60., Bartosz Kuciel 72., Szymon Kaizik 84., Łukasz Gembalczyk 90.+2.

Czernica: Dmytro Svintsitskyi - Mateusz Tuleja, Grzegorz Styczeń, Patryk Krzysztoń, Krzysztof Łaciok - Tomasz Przeliorz, Szymon Kaizik, Bartosz Kuciel (80. Łukasz Gembalczyk), Paweł Sękowski, Krzysztof Sadowski (75. Ramon Durczok) - Patryk Dudziński.

Odra: Karol Wacławiec - Kamil Komoniewski, Artur Gać, Krzysztof Krzyżok, Filip Borowiec, Marek Witek, Kacper Martini (60. Łukasz Obrębski), Rafał Czogalik, Damian Tarka, Radosław Bośniacki, Grzegorz Gojny (76. Miłosz Gierczycki).

Żółte kartki: Sękowski - Komoniewski (dwie i w konsekwencji w 59. minucie czerwona), Krzyżok.

Widzów: około 180


Łukasz Kozik