W Rybniku rozpoczął się turniej finałowy o wejście do I ligi. Siatkarze Volleya podobnie jak w przypadku turnieju półfinałowego ponownie są gospodarzem zawodów.
Po przejściu z trzema zwycięstwami turnieju półfinałowego czas przystąpić do rywalizacji, która zdecyduje o być, albo nie być w I lidze. W środę rybniczanie zmierzyli się z MCKiS Jaworzno z którym mierzyli się zarówno w rundzie zasadniczej jak i w turnieju półfinałowym. Volley zawsze wychodził z tych potyczek zwycięsko. Nie inaczej miało być i tym razem.
Zaczęło się jednak bardzo źle. Gospodarze przegrali dosyć łatwo pierwszego seta z Jaworznem 25:20. W drugim rywalizacja była bardziej zacięta, ale Volley znów okazał się gorszy przegrywając 25:22. W lepszym stylu "Waleczne Szczupaki" zaprezentowały się w trzecim secie. Można stwierdzić, że rozbiły rywala 25:18 i wlali w serca kibiców nadzieję, że ten mecz można odwrócić na swoją korzyść. Było to jednak mylące. Zryw w trzecim secie jeszcze bardziej pobudził dobrze grające Jaworzno i to tym razem MCKiS wygrał aż 25:15, co dało im zwycięstwo w całym meczu 3:1.
W turnieju finałowym udział bierze sześć drużyn z czego najlepsze dwie awansują do I ligi. W grupie A Mickiewicz Kluczbork pokonał w pierwszym meczu Chrobrego Głogów 3:0 (29:27, 25:18, 25:20), w grupie B we wspomnianym meczu Volley uległ siatkarzom z Jaworzna 3:1. Turniej potrwa do niedzieli.
Dziś (czwartek) kolejne mecze, ale bez udziału rybnickiego Volleya. Chrobry Głogów zagra o życie z Orłem Międzyrzecz, a MCKiS Jaworzno zmierzy się z Netem Ostrołęka. W piątek bardzo ważny decydujący mecz rybniczan, którzy zagrają z siatkarzami z Ostrołęki, zaś w grupie A Orzeł Międzyrzecz zmierzy się z Mickiewiczem Kluczbork. W sobotę i niedzielę mecze finałowe w turnieju finałowym po których dowiemy się kto dostanie premie do I ligi.