GKS 1962 Jastrzębie postawił się liderowi!

Mecz mógł się świetnie rozpocząć dla jastrzębian - już w pierwszych minutach - po rzucie wolnym - głową uderzał Piotr Pacholski, jednak piłka nieznacznie minęła bramkę. Po chwili bliski wpisania się na listę strzelców był Maciej Spychała, ale... pokonałby własnego bramkarza. Grzegorz Drazik był jednak czujny. Od tego momentu gospodarze zaczęli przeważać i stwarzać coraz groźniejsze sytuacje.

Najpierw nieznacznie obok słupka strzelił Maciej Domański. Kilka minut później lepiej spisał się Arkadiusz Kasperkiewicz, który głową skierował piłkę do siatki po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Podopieczni trenera Jarosława Skrobacza mogli wyrównać przed przerwą - dwa razy zza pola karnego groźnie uderzał Kamil Jadach, blisko gola był też Patryk Skórecki.

Końcówka pierwszej połowy dawała nadzieje, że w drugiej jastrzębianie powalczą o punkty, ale kilka minut po wznowieniu zrobiło się 2:0 - i to po fatalnym kiksie gości. Nieporozumienie i niezdecydowanie bramkarza z obrońcami wykorzystał Domański. GKS odpowiedział błyskawicznie - minutę później kontaktowego gola zdobył Skórecki. Dzięki temu emocji nie brakowało do samego końca.

Co prawda więcej okazji mieli częstochowianie, ale jastrzębianie nie zamierzali skupić się tylko na obronie. Kilka minut przed końcem sam na sam z bramkarzem Rakowa wyszedł Dominik Kulawiak, ale ten pojedynek przegrał. Dwie minuty później goście wykonywali rzut rożny. Po nim głową uderzył Kamil Szymura. Piłka odbiła się od Pacholskiego i... wpadła do siatki!

Jastrzębianie utrzymali korzystny wynik do końca, dzięki temu zdobywają pierwszy punkt w nowym sezonie.

Raków Częstochowa - GKS 1962 Jastrzębie 2:2 (1:0)

Bramki: Kasperkiewicz 27., Domański 51. - Skórecki 52., Pacholski 88.

Raków: Michał Gliwa - Kamil Kościelny, Arkadiusz Kasperkiewicz (71. Karol Mondek), Łukasz Góra, Miłosz Szczepański (63. Adam Radwański), Daniel Bartl (57. Tomáš Petrášek) - Maciej Domański, Rafał Figiel, Petr Schwarz, Piotr Malinowski - Sebastian Musiolik.

GKS: Grzegorz Drazik - Dominik Kulawiak, Piotr Pacholski, Kamil Szymura, Dawid Gojny - Patryk Skórecki, Maciej Spychała, Damian Tront, Kamil Jadach (90. Dominik Szczęch), Farid Ali (89. Bartosz Jaroszek) - Adam Żak (63. Kamil Adamek).

Żółte kartki: Szczepański, Kościelny, Gliwa, Musiolik - Jadach.

Sędziował Konrad Paszkiewicz (Wrocław).