"Trzeba było napracować się, żeby wygrać ten mecz"

Szybko pokazana czerwona kartka ustawiła mecz. Jeszcze przed przerwą Piast Gliwice zdobył dwie bramki, a mógł także i trzecią - Tom Hateley nie wykorzystał jednak rzutu karnego. - W dwóch poprzednich spotkaniach graliśmy nieźle, ale nie punktowaliśmy. To zwycięstwo było nam potrzebne. Mecz się świetnie ułożył, bo przeciwnik szybko grał w "10", a my strzeliliśmy dwie bramki - powiedział Waldemar Fornalik.

Szkoleniowiec gliwiczan stwierdził, że krakowianie byli wymagającym przeciwnikiem. - To był bardzo niewygodny rywal. Wszystkie stałe fragmenty gry i sytuacje w powietrzu były dla nas trudne do wygrania - przyznał Fornalik. - Trzeba było napracować się, żeby wygrać ten mecz. Były sytuacje, żeby zamknąć spotkanie przy 2:0 czy 3:1, ale i tak jesteśmy zadowoleni. Drużyna pokazała się z dobrej strony - dodał.

Siłą Piasta jest to, że trener może pozwolić sobie na zmiany w wyjściowej "11" bez utraty jakości. - To bardzo istotne, że w kadrze mamy wielu zawodników i możemy rotować składem. U niektórych, którzy grali wcześniej, nie było widać błysku. Dokonaliśmy korekt, a jakość gry nie spadła - podkreślił szkoleniowiec.