Wzmocnione rezerwy Porawia wypunktowały FC Pilszcz

Jeśli spotkanie zostałoby rozegrane podczas weekendu faworyta można było upatrywać w ekipie z Pilszcza, jednak termin środowy dał możliwość wystawienia Większycom kilku czwartoligowców. FC Pilszcz przystąpił do meczu osłabiony brakiem kilku kluczowych zawodników, ponadto sprawy losowe sprawiły że dwóch zawodników musiało wcześniej opuścić boisko.

Porawie lepiej weszło w spotkanie i od początkowych minut było widać ich przewagę na boisku. Pierwszym sygnałem ostrzegawczym była nieuznana bramka dla Większyc po zamieszaniu w polu karnym. Kilka minut później Porawie prowadziło 1:0 po świetnie uderzonym rzucie wolnym. Goście dalej prowadzili grę i po kilkunastu minutach podwyższyli wynik spotkania na 2:0. Pilszcz przed przerwą zdołał odpowiedzieć golem Chałupińskiego. 

Druga połowa rozpoczęła się od przejęcia kontroli przez gospodarzy i wydawało się, że są bliżej doprowadzenia do wyrównania. Jednak to Porawie wykorzystało błąd w obronie Pilszcza, zawodnik minął bramkarza i strzelił na pustą bramkę. Kolejny gol dla Większyc padł z rzutu karnego. Gospodarze zdołali odpowiedzieć tylko jedną bramką, strzelcem został Czerny.

Rezerwy Porawia dogoniły punktowo FC Pilszcz i obie ekipy mają sześć oczek na koncie. 

FC Pilszcz - Porawie II Większyce 2:4 (1:2)

Bramki:

Chałupiński, Czerny - Samborski x3, Gorzkowski