ROW znów walczył do końca
W meczu 10. kolejki piłkarskiej II ligi ROW 1964 Rybnik zremisował z Radomiakiem Radom.
Goście z Radomia w ostatnich sezonach są jednym z faworytów do awansu. Po dziewięciu kolejkach znów plasują się w czołówce tabeli. ROW nie był faworytem w meczu z popularnymi "Zielonymi", piłkarze z Rybnika są blisko strefy spadkowej i będą walczyć o utrzymanie.
Po 53. minutach spotkania wydawało się, że goście spokojnie zdobędą trzy punkty. Radomiak prowadził wtedy 2:0 po golach Mikity oraz Makowskiego. Jednak piłkarze ROW-u znów pokazali charakter i podobnie jak w meczu z Widzewem Łódź wyrwali punkt w końcówce. Najpierw kontaktowego gola zdobył Rostowski, a w ostatniej minucie wyrównał Kamil Spratek.
Dla ROW-u jest to dziesiąty punkt w sezonie.
ROW 1964 Rybnik - Radomiak Radom 2:2 (0:1)
Bramki:
Rostowski, Spratek - Mikita, Makowski
Składy:
ROW: Łubik - Janik, Jaroszewski (64' Koch), Krotofil, Mazurek (79'Rostowski), Zawadzki, Spratek, Jary (70'Okuniewicz), Tkocz, Bojdys, Brychlik (87'Koleczko)
Radomiak: Haluch - Klabnik, Grudniewski, Świdzikowski, Jakubik, Kaput, Makowski, Szuprytowski (88'Pietroń), Wawszczyk, Leandro (80' Rolinc), Mikita (70' Kucharski)