Niedziela, 22 grudnia 2024

imieniny: Honoraty, Zenona, Franciszki

RSS

Wstydliwa wtopa Unii Racibórz [AUDIO, WIDEO]

27.10.2018 17:40 | 4 komentarze | kozz
Ostatnia aktualizacja: 27.10.2018 19:10

Na Stadionie Miejskim przy Zamkowej w Raciborzu rozegrano mecz XIII kolejki IV ligi (grupa śląska II). Mając za sobą trzy porażki z rzędu Unia Racibórz podejmowała nieco wyżej plasującą się w tabeli Polonię Łaziska Górne.

Wstydliwa wtopa Unii Racibórz [AUDIO, WIDEO]
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Materiał wideo:

Mecz zaczął się po myśli gospodarzy. Faul na Jonatanie Dominie i w 18. minucie karnego na bramkę zamienił Paweł Woniakowski. Do przerwy Unia utrzymała prowadzenie, choć gra z każdą minutą wyglądała coraz słabiej. W przerwie zaczął mocniej padać deszcz, a piłkarze obu ekip w drugiej połowie poruszali się jak żółwie w smole. Mimo prowadzenia Unii z trybun można było usłyszeć wołania o zmiany na boisku w drużynie Unii podyktowane obawami, że mecz może się źle skończyć. Kibice mieli w głowie porażkę sprzed dwóch tygodni, gdy prowadzenie Unii 1:0 szybko zamieniło się na przegraną 1:2 z Radziechowami-Wieprz. Obawy chwilowo ustąpiły, gdy kontrę przeprowadziła dwójka Jonatan Domin-Mateusz Kocot. Ten drugi uderzył na bramkę i pokonał bramkarza gości. Było 2:0, ale gra gospodarzy wyglądała jeszcze gorzej. To odbiło się w ostatnim kwadransie. W 75. minucie na 2:1 bramkę dla Polonii zdobył Ireneusz Badura pokonując pięknym strzałem z linii pola karnego źle ustawionego bramkarza Unii - Pawła Kapustę. Na 5 minut przed końcem trener Unii - Grzegorz Jakosz zdecydował się na pierwszą zmianę. W 89. minucie goście wyrównali. Bierną postawę obrony wykorzystał Mateusz Habor. Rozgoryczenie wśród kibiców, którzy przewidywali fatalny scenariusz było słyszane zdaje się na całej Zamkowej. Trener Jakosz zdecydował się na kolejną zmianę, ale jak się okazało było już za późno. To jednak nie koniec dramatu Unii. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry do piłki między Pawłem Woniakowskim i Marcinem Mizią dopadł Saba Jikia i dał prowadzenie Polonii 3:2. Minutę później arbiter odgwizdał koniec meczu i zwycięstwo drużyny z Łazisk Górnych. To czwarta porażka drużyny trenera Grzegorza Jakosza w czwartym meczu jaki prowadzi ten raciborski szkoleniowiec. Za tydzień Unia pojdzie do groźnego Drzewiarza z Jasienicy, a tam o punkty również łatwo nie będzie.

KS Unia Racibórz - Polonia Łaziska Górne 2:3 (1:0)

Paweł Woniakowski 18.-k., Mateusz Kocot 70. - Ireneusz Badura 75., Mateusz Habor 89., Saba Jikia 90.+3.

Grzegorz Jakosz, trener Unii Racibórz po meczu z Polonią Łaziska Górne:

Jakosz po Polonii.mp4