27 października w boguszowickiej hali odbyła się Dzieciniada 2018, w której wzięło udział blisko 200 dzieci.
Dzieci zbierały naklejki, które przygotowane zostały przez m.in. kluby sportowe. - W tym roku w boguszowickiej hali wystawili się przedstawiciele różnych dyscyplin sportowych, w tym m.in.: ju-jitstu, strzelectwo sportowe, koszykówka, boks, lekkoatletyk czy judo. - Ta impreza to super promocja dla klubów, ale jeszcze bardziej okazja dla najmłodszych mieszkańców Rybnika, aby zobaczyć jakie dyscypliny można uprawiać w naszym mieście. Mogą liznąć sportu, co jest niezmiernie istotne - mówi Artur Kejza, trener i założyciel klubu judo Kejza Team. - To smutne, że od wielu lat musimy usprawniać młodych ludzi. Mam nadzieję, że dzięki takim wydarzeniom dzieci będą trafiać do klubów sportowych i ich sprawność fizyczna będzie na odpowiednim poziomie. Zapraszam również wszystkich do naszego klubu przy ul. Grunwaldzkiej. Mamy grupy dzieci, ale również dorosłych - dodaje.
Największą furorę wśród stoisk robiło strzelectwo. - Pierwszy raz strzelałem z prawdziwego karabinu. Było super – opowiada 7-letni Kacper. Dziewczynki z kolei najbardziej zadowolone były z baletu i stoiska przygotowanego przez Centrum Sztuki i Rekreacji Movytza. Tam animatorki przebierały uczestniczki i przeprowadzały minisesję fotograficzną. – Byłam tam dwa razy. Mam super zdjęcia. Będzie się czym pochwalić w szkole - mówi Maja z Ochojca.
Gdy emocje związane ze zbieraniem naklejek minęły, na scenie pojawił się magik, który w efektowny sposób zakończył imprezę.