SK Górnik Radlin ponownie zwycięski

Pierwsza partia rozpoczęła się od trzypunktowego prowadzenia gospodarzy (3:0), które utrzymywało się do stanu 13:10. Wtedy to wprowadzając Kacpra Walawskiego na zadaniową zmianę na zagrywkę zdecydował sie trener gospodarzy - Marek Przybysz.  Zmiana ta okazała się "strzałem w dziesiątkę" - wspomniany Walawski  popisał się serią dziesięciu zagrywek, dzięki którym gospodarze wyszli na prowadzenie 23:10, którego nie oddali już do końca zwyciężając do 12.

Drugi set rozpoczął sie od gry punkt za punkt, która utrzymywała sie do stanu po 5. Dalszy fragment gry przebiegał pod dyktando gospodarzy, którzy ponownie jak w partii poprzedniej zbudowali sobie trzypunktową przewagę (12:9). Od tego momentu gra radlinian zacięła się, a MCKiS dzięki świetnie spisującemu się w polu zagrywki Janowi Przywała zdobywając siedem punktów z rzędu wyszedł na prowadzenie 12:16. Górnik nie był w stanie odrobić tych strat i przegrał tą partię do 20.

Seta trzeciego lepiej rozpoczęli zawodnicy z Jaworzna, którzy prowadzili trzema punktami (5:8). Przy tym wyniku w polu serwisowym gospodarzy znalazł sie Adrian Garyan, którego skuteczne zagrywki wyprowadziły miejscowych na prowadzenie 11:8. Konsekwencja w grze podopiecznych trenera Przybysza pozwoliła dowieźć im przewagę do końca i zwyciężyć do 21.

Ostatnia partia meczu to od pierwszej akcji pełna dominacja radlinian, którzy z każdą chwilą powiększali swoje prowadzenie punktując bezradnych przeciwników. Ostatecznie gospodarze triumfowali pewnie do 15, a w całym meczu 3:1. Dzięki tej wygranej SK Górnik Radlin utrzymuje się w czołówce ligowej tabeli.

SK Górnik Radlin - MCKiS Jaworzno II 3:1 (25:12, 20:25, 25:21, 25:15)

Górnik: Szafranek, Dzido, Maleska, Boduch, Ferdyan, Gardyan oraz Skupień (libero), Konieczny, Walawski, Konsek

MCKiS: Łęgowik, Oblizajek, Przywała, Bryła, Tatar, Tomżyński oraz Biały (libero), Świeczkowski (libero), Maciukiewicz, Obertyn, Wąsowicz