Zwycięstwem w czterech setach zakończył się sobotni wyjazd rybnickich siatkarzy na spotkanie 12. kolejki rozgrywek o mistrzostwo II Ligi siatkarzy, w których zmierzyli się z będzińskim MKS-em. Volley przełamał sie tym samym po serii trzech ligowych porażek z rzędu.
Pierwsza partia od początku nie przebiegała po myśli zawodników gości, którzy już na początku przegrywali trzema punktami (5:2). Skutecznie i konsekwentnie grający gospodarze w dalszej fazie seta powiększyli swoją przewagę do siedmiu "oczek" (16:9). Bezradni rybniczanie nie byli w stanie odwrócić losów partii i przegrali wyraźnie do 17.
Drugi set to początkowo kontynuacja dobrej gry miejscowych, którzy prowadzili trzema punktami (6:3). Siatkarze Volleya poprawili swoją grę i zdołali doprowadzić do remisu po 9, a po chwili sami zbudowali trzypunktową przewagę (9:12). Przewaga rybnickich siatkarzy utrzymała się do końca seta, który ostatecznie padł ich łupem do 20.
Trzecia partia rozpoczęła się od niewielkiej przewagi będzińskiego MKS-u, który prowadził 3:2. Volley szybko jednak zaczął osiągać przewagę i już po chwili prowadził 5:9. Za sprawą poprawy gry miejscowych z czasem na tablicy wyników pojawił się remis po 15, jednak rybniczanie ponownie zbudowali sobie kilkupunktową przewagę, której nie oddali już do końca zwyciężając do 21.
Ostatnia odsłona to od początku pełna dominacja rybniczan prowadzonych przez trenera Wojciecha Kasperskiego, którzy rozpoczęli od prowadzenia 1:5. W dalszej fazie gry ich przewaga wzrosła do ośmiu punktów (8:16). Gospodarze nie byli w stanie odrobić strat i dogonić świetnie dysponowanych zawodników z Rybnika, którzy wygrali do 20, a całe spotkanie 1:3 kończąc tym samym passę trzech meczów bez ligowego zwycięstwa.
Wie-Druk MKS Będzin - TS Volley Rybnik 1:3 (25:17, 20:25, 21:25, 20:25)
MKS: Wierciński, Król, Biadacz, Łapuszyński, Auguścik, Łata oraz Haduch (libero), Piotrowski, Jonda, Wieczorek, Wikło
Volley: Kuwaczka, Kozieł, Hoszman, Zubko, Rybarczyk, Kukulski oraz Krzywiecki (libero), Czerny (libero), Jajus, Mazurek