Pierwsze punkty w 2019 roku

Zabrzanie dobrze rozpoczęli spotkanie i już po kilku minutach prowadzili 4:1. Gospodarze co prawda do przerwy zmniejszyli dystans do dwóch bramek, ale w drugiej części NMC Górnik znów lepiej zaczął i "Trójkolorowi" odskoczyli na pięć trafień. W końcówce, mimo dwóch karnych dla gospodarzy - obronionych przez Martina Galię - "Portowcy" nie zdołali odrobić straty.

Najwięcej bramek dla zabrzan rzucił Łukasz Gogola (7), dla którego był to trzeci mecz od wyleczenia kontuzji. NMC Górnik zajmuje drugie miejsce w tabeli. Do PGE Vive Kielce traci siedem punktów, a nad Orlenem Wisłą Płock (mecz mniej na koncie) ma trzy "oczka" przewagi.

Sandra Spa Pogoń Szczecin – NMC Górnik Zabrze 22:26 (11:13)

Pogoń: Zapora, Teterycz – Fedeńczak 6, Bosy 4, Horiha 4, Zaremba 4, Jedziniak 3, Matuszak 1, Krupa, Krysiak, Miłek, Wąsowski. Trener: Piotr Frelek.

NMC Górnik: Galia, Kornecki, Kazimier – Gogola 7, Daćko 4, Sluijters 4, Tomczak 4, Buszkow 3, Gromyko 3, Gliński 1, Adamuszek, Czuwara, Kubała, Pawelec, Sićko. Trener: Rastislav Trtik.