Unia Turza w końcu zagrała i pokonała Rymer
Drużynie trenera Marcina Malinowskiego w końcu udało się rozegrać grę kontrolną przed zbliżającą się rundą wiosenną grupy III klasy okręgowej. Rywalem wicelidera okręgówki na boisku w Rybniku był tamtejszy Rymer, lider grupy II klasy okręgowej. Unia Turza Śląska wygrała 3:2.
Unia Turza Śląska, która przygotowuje się pod skrzydłami nowego szkoleniowca jakim został legendarny piłkarz ekstraklasy Marcin Malinowski, zanotowała testmeczowy falstart. Przed tygodniem nie udało się rozegrać spotkania kontrolnego z czwartoligowym Płomieniem Połomia. W miniony weekend również było zagrożenie, że sparingu nie będzie, bo na mecz nie był w stanie zebrać się Naprzód 32 Syrynia. Unia Turza Śląska skorzystała zatem z luki jaką miał Rymer Rybnik, bo ten miał grać z LKS-em Krzyżanowice.
Pierwszą bramkę w sparingu zdobyli piłkarze z Turzy Śląskiej, a jej autorem był Arkadiusz Lalko, który głową skierował piłkę do bramki. Druga bramka padła kwadrans później, a na listę strzelców wpisał się asystujący przy pierwszej bramce Dariusz Pawlusiński. Do przerwy zespół trenera Malinowskiego prowadził 2:0. Po przerwie Rymer zdobył kontaktową bramkę. Gola zdobył Robert Sitko. Ten sam zawodnik przed końcem spotkania wyrównał wynik meczu i było 2:2. Unia rozstrzygnęła pojedynek na swoją korzyść, a bramkę na wagę zwycięstwa z rzutu karnego zdobył Dariusz Pawlusiński.
Rymer Rybnik - Unia Turza Śląska 2:3
Sitko 50., 86. - Lalko 15., Pawlusiński 32., 89.