Wolniewicz w doliczonym czasie gry uratował remis

Jastrzębianie rozpoczęli mecz odważnie. Na bramkę gospodarze dwa razy głową uderzał Jakub Wróbel, a po chwili groźnie z dystansu uderzył Damian Tront. Gospodarze przebudzili się kilkanaście minut przed przerwą, a najwięcej kłopotów gościom sprawiał Szymon Sobczak. Jego pierwszy strzał obronił Grzegorz Drazik, ale po drugim, gdy piłkę dośrodkowywał Grzegorz Lech, był już bezradny. Do wyrównania mógł doprowadzić Kamil Szymura, ale jego próba w doliczonym czasie gry okazała się niecelna.

Na początku drugiej połowy ponownie z dystansu uderzał Tront i znów było blisko gola - tym razem piłka minimalnie minęła słupek. Jastrzębianie grali o wyrównanie, ale też musieli pilnować tyłów - gdyby nie interwencja Szymury, to w sytuacji sam na sam z Drazikiem mógł się znaleźć Sobczak. Przyjezdni zyskali sporą przewagę, ale długo nie potrafili przekuć tego w gola. Udało się… w 94. minucie. Z rzutu wolnego zagrał Szymura, piłka po rykoszecie trafiła do Adama Wolniewicza, który doprowadził do wyrównania. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.

GKS nie wygrał trzeciego spotkania z rzędu. Jastrzębianie zajmują obecnie ósme miejsce z 33 punktami na koncie.

Stomil Olsztyn - GKS Jastrzębie 1:1 (1:0)

Bramki: Sobczak 36. - Wolniewicz 90.

Stomil: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Płamen Kraczunow, Jakub Mosakowski, Lukáš Kubáň - Kensuke Enjō (61. Michał Suchanek), Waldemar Gancarczyk, Paweł Głowacki (27. Maciej Pałaszewski), Grzegorz Lech, Mateusz Gancarczyk - Szymon Sobczak (88. Wojciech Dziemidowicz).

GKS: Grzegorz Drazik - Dominik Kulawiak (81. Krzysztof Gancarczyk), Adam Wolniewicz, Kamil Szymura, Dawid Gojny - Patryk Skórecki (69. Adam Żak), Maciej Spychała, Damian Tront, Kamil Jadach, Farid Ali (60. Dominik Szczęch) - Jakub Wróbel.

Żółte kartki: Bucholc, Mosakowski, Kraczunow - Wolniewicz, Spychała.

Sędzia: Jacek Małyszek (Lublin).