Gładka porażka Jastrzębskiego Węgla. Będzie trzeci mecz [ZDJĘCIA]

W składzie Onico znalazł się były zawodnik śląskiego klubu, który dołączył do warszawian na zasadzie transferu medycznego zastępując kontuzjowanego w ostatnim meczu Bartosza Kwolka. Piątkowe spotkanie to w początkowej fazie wyrównana gra punkt za punkt, która utrzymywała się do stanu po 9. Od tego momentu przewagę osiągać zaczęli goście, którzy wyszli na czteropunktowe prowadzenie (10:14). Przerwa na żądanie trenera miejscowych - Roberto Santilliego nie przyniosła efektu, a rozpędzeni warszawiacy powiększali przewagę, która wchodząc w decydujący fragment seta wzrosła do sześciu "oczek" (14:20). W końcówce obraz gry nie uległ zmianie i Onico triumfowało pewnie do 19.

Drugiego seta lepiej rozpoczęli goście, którzy wyszli na prowadzenie 1:3. Jastrzębianie dogonili rywali doprowadzając do remisu po 5 i po chwili wyszli na minimalne prowadzenie. W dalszej fazie seta "pomarańczowi" wypracowali sobie trzypunktową zaliczkę (13:10). Przerwa na żądanie gości przyniosła efekt, Onico zdobyło pięć punktów z rzędu i wyszło na prowadzenie 13:15. W kolejnych akcjach warszawianie dorzucili do swojego prowadzenia kolejne dwa "oczka" i wchodząc w decydującą fazę gry prowadzili 16:20. Siatkarze z Jastrzębia-Zdroju ruszyli w pogoń za przeciwnikiem i doszli swoich rywali doprowadzając do kolejnego w tej partii remisu (23:23). Dwie ostatnie akcje należały jednak do gości, którzy wygrali do 23, obejmując prowadzenie w meczu 0:2.

Trzecią partię od prowadzenia 0:3 rozpoczęli przyjezdni. Przerwa na żądanie trenera Santilliego nie przyniosła efektu i konsekwentnie grający zawodnicy z Warszawy powiększyli swoją przewagę do pięciu punktów (3:8). Ambitni jastrzębianie zaczęli mozolnie odrabiać straty i dopięli swego w środkowej części partii doprowadzając do remisu po 13. W kolejnych akcjach gra przez moment wyrównała się, jednak warszawianie ponownie wypracowali sobie przewagę wychodząc na trzypunktowe prowadzenie (15:18). Jastrzębski Węgiel kolejny raz tego dnia odrobił starty i zbliżając się do końcówki seta przegrywał minimalnie 19:20. W końcówce więcej zimnej krwi zachowali goście, którzy odskoczyli na trzy "oczka" (20:23) i wygrali ostatecznie do 21, a całe spotkanie 0:3.

Statuetką najlepszego zawodnika spotkania nagrodzony został przyjmujący zwycięskiego zespołu -  Nikolay Penchev.

Jastrzębski Węgiel - Onico Warszawa 0:3 (19:25, 23:25, 21:25)

Jastrzębski: Kampa, Lynell, Hain, Konarski, Fromm, Gunia oraz Popiwczak (libero), Bucki, Rusek, Wolański

Onico: Brizard, Penchev, Nowakowski, Evans, Łukasik, Wrona oraz Wojtaszek (libero), Muzaj, Janikowski, Vigrass

W rywalizacji do dwóch zwycięstw jest remis 1:1. Decydujące spotkanie rozegrane zostanie w Warszawie w środę 24 kwietnia o godzinie 20:30. Transmisję ze spotkania przeprowadzi Polsat Sport.