PGG ROW Rybnik wygrał z Unią Tarnów 43:35. Spotkanie zostało przerwane po 13 biegach z powodu trudnych warunków.
W weekend pogoda nieco się załamała i można było mieć obawy o to, czy nie dojdzie do powtórki z meczu z Orłem Łódź. Na szczęście po rybnickim torze można było jeździć, ale warunki nie należały do najłatwiejszych.
Początek meczu nie był zbyt udany dla gospodarzy, którzy co prawda wygrali drugi bieg 5:1, ale na kolejną wygraną musieli czekać aż do 10. jazdy - po wygranej 5:1 PGG ROW objął prowadzenie 31:29. Był to początek dobrej serii śląskiego zespołu. Po 13 biegu rybniczanie prowadzili 43:35.
Biegów nominowanych jednak nie było - w związku z opadami deszczu sędzia przerwał spotkanie i zaliczył wynik. Była to dobra decyzja, z którą nikt nie dyskutował...
PGG ROW Rybnik - Unia Tarnów 43:35 - przerwany po 13. biegu
PGG ROW Rybnik - 43
9. Troy Batchelor - 7 (2,2,2,1)
10. Daniel Bewley - 1 (0,0,-,1)
11. Mateusz Szczepaniak - 7+3 (1*,2,2*,2*)
12. Linus Sundstroem - 8 (2,1,3,2)
13. Kacper Woryna - 10 (2,2,3,3)
14. Robert Chmiel - 8+2 (3,1*,1*,3)
15. Przemysław Giera - 2+1 (2*,0,d)
Unia Tarnów - 35
1. Wiktor Kułakow - 6 (1,3,1,1)
2. Ernest Koza - 5 (3,d,2,0)
3. Artur Czaja - 11 (3,0,3,2,3)
4. Daniel Kaczmarek - 3 (0,3,0,-)
5. Peter Ljung - 7 (3,3,1,d)
6. Mateusz Cierniak - 1 (w,1,0)
7. Przemysław Konieczny - 2 (1,1,t)