Czternastu sekund zabrakło gliwiczanom do zdobycia kompletu punktów w wyjazdowym spotkaniu 24. kolejki Futsal Ekstraklasy w Toruniu. Po emocjonującym meczu Piast zremisował z wiceliderem ligowej tabeli - FC Toruń 3:3.
Pierwszą bramkę sobotniego spotkania w Toruniu, na minutę przed końcem pierwszej części gry zdobył dla gospodarzy Remigiusz Spychalski i to gospodarze schodzili na przerwę prowadząc 1:0.
Po przerwie do odrabiania strat zabrali się zawodnicy Piasta. W 28. minucie do remisu doprowadził Przemysław Dewucki, a sześć minut później Sergio Parra Bonilla wyprowadził gliwiczan na prowadzenie. Dwie minuty przed końcem prowadzenie przyjezdnych powiększył Rafal Franz i wydawać się mogło, że goście zgarną w sobotnim spotkaniu trzy "oczka". Tak się jednak nie stało. Na 68 sekund przed końcem kontaktową bramkę zdobył Michał Wojciechowski, a na czternaście sekund przed końcem wyrównał Krzysztof Elsner ustalając tym samym wynik spotkania na 3:3.
Piast na trzy kolejki przed końcem sezonu z 37 "oczkami" zajmuje w ligowej tabeli 6. miejsce. Kolejne spotkanie gliwiczanie rozegrają 14 maja, kiedy to na własnym parkiecie podejmą Gattę Active Zduńska Wola.
FC Toruń - Piast Gliwice 3:3 (1:0)
Bramki: Remigiusz Spychalski 20., Michał Wojciechowski 39., Krzysztof Elsner 40. - Przemysław Dewucki 28., Sergio Parra Bonilla 34., Rafał Franz 38.