Kolejny mecz z serii "o życie"

Dla Unii Racibórz to kolejny mecz z serii "o życie" w czwartej lidze. Od kilku kolejek raciborska drużyna znajduje się w strefie spadkowej - zajmuje dokładnie pierwsze miejsce wśród trzech drużyn, które spadną z ligi. Unia zatem po dwóch udanych meczach (wygrane z Dębem Gaszowice 1:0 i remisem z Polonią Łaziska Górne 3:3) musi sięgnąć po komplet punktów z bardzo wymagającym rywalem, który bije się o mistrza IV ligi. 

Ambitna postawa Unii, która ma problemy kadrowe, a konkretnie brakuje jej piłkarzy na ławce rezerwowych, pozwoliła dopisać w tabeli 4 punkty w dwóch ostatnich meczach. Mogło być ich 6, gdyby nie to, że właśnie poprzez brak wartościowych zmian w meczu z Polonią, Unia straciła prowadzenie 3:1 i ostatecznie po bardzo dobrym meczu tylko zremisowała.

Remis w ostatnim meczu tylko rozzłościł piłkarzy Unii, którzy będą chcieli koniecznie sięgnąć po pełną zdobycz w spotkaniu rozgrywanym na Stadionie Miejskim przy Zamkowej w Raciborzu. Unici poza tym, że muszą wywalczyć trzy punkty, spoglądać będą na uciekających rywali. Spójnia Landek, która ma 3 punkty więcej od Unii zagra w Ustroniu z Kuźnią, która także walczy o mistrzostwo ligi. Odra Centrum mająca dwa punkty przewagi ma dosyć łatwego rywala - rezerwy Podbeskidzia Bielsko-Biała, natomiast będący jeszcze matematycznie do przeskoczenia w tabeli GKS Radziechowy-Wieprz, czeka trudny mecz z nieobliczalną drużyną GKS-u II Tychy.

Po stronie Drzewiarza Jasienica przemawia fakt nie tylko, że są jedenaście miejsc wyżej w tabeli. W środku tygodnia, gdy zespół z Raciborza walczył o punkty w Łaziskach Górnych, to Drzewiarz odpoczywał, po tym jak ze względu na warunki atmosferyczne i boiskowe ich mecz z Odrą Centrum został odwołany.

Początek meczu Unia Racibórz - Drzewiarz Jasienica w sobotę o godz. 17.00.