Gospodarz odpada z imprezy. Włosi lepsi od Polaków

Polacy, którzy do 1/8 finału awansowali z trzeciego miejsca w grupie, nie byli faworytami w starciu z Włochami. Mimo to, początek mógł dawać nadzieje, że "Biało-czerwoni" postarają się o niespodziankę. Niestety, im bliżej przerwy, tym gospodarze turnieju grali coraz gorzej. Pod koniec pierwszej połowy sędzia podyktował rzut karny za rękę Dominika Steczyka, a z 11 metrów uderzeniem a'la Panenka Radosława Majeckiego pokonał napastnik Interu Mediolan, Andrea Pinamonti.

W drugiej połowie Polacy starali się doprowadzić do wyrównania, ale długo ich ataki nie robiły wrażenia na Włochach, którzy nie pozwalali rywalowi na odważne ataki. Pod koniec meczu Włosi wyglądali na zmęczonych, a "Biało-czerwoni" odważniej ruszyli na przeciwnika. Dwa groźne strzały oddał, pochodzący z Jastrzębia-Zdroju, Michał Skóraś, ale pewnie w bramce spisywał się bramkarz AC Milan, Alessandro Plizzari.

Polacy grali odważniej, przez co narażali się na kontry. Po jednej z nich drugiego gola powinien zdobyć Pinamonti, ale podjął złą decyzję i nie zdołał lobem pokonać Majeckiego. Gospodarze mieli kilka okazji strzeleckich, ale nie wykorzystali ich i odpadli z turnieju.

Od pierwszej do ostatniej minuty grali rybniczanin Bartosz Slisz i wspominany wcześniej Skóraś. Włosi w ćwierćfinale zmierzą się z lepszym z pary Argentyna - Mali.

Włochy - Polska 1:0 (1:0)

Bramka: Pinamonti 38. (k)

Włochy: Alessandro Plizzari - Matteo Gabbia, Enrico del Prato, Luca Ranieri - Raoul Bellanova, Davide Frattesi (83. Alessandro Buongiorno), Salvatore Esposito (89. Domenico Alberico), Luca Pellegrini, Alessandro Tripaldelli - Gianluca Scamacca (59. Christian Capone), Andrea Pinamonti.

Polska: Radosław Majecki - Serafin Szota (83. Adrian Benedyczak), Sebastian Walukiewicz, Jan Sobociński, Adrian Stanilewicz (76. Tymoteusz Puchacz) - Tomasz Makowski (59. David Kopacz), Bartosz Slisz - Jakub Bednarczyk, Marcel Zylla, Michał Skóraś - Dominik Steczyk.