Boisko w Mszanie wysycha, bo nie ma wody
Nasi czytelnicy zwrócili uwagę na fatalny stan murawy boiska w Mszanie, na którym swoje mecze rozgrywa B-klasowy Start. - Jest prawie całkowicie wypalona. Sama słoma. A w Połomi trawa zieloniutka – mówi nam jeden z czytelników.
I rzeczywiście, jak sprawdziliśmy, murawa na boisku w Mszanie nie zachwyca. Pisząc wprost – jest wysuszona. Adam Antończyk, dyrektor Gminnego Ośrodka Sportu, który administruje boiskami sportowymi w gminie Mszana przyznaje, że boisko w Mszanie, mimo upałów, nie jest podlewane. - Nie jest to jednak efekt zaniedbania, czy tego, że się czegoś komuś nie chciało. Po prostu nie mamy dostępu do wody – mówi Antończyk.
Wyjaśnia, że jesienią ubiegłego roku GOS otrzymał wypowiedzenie na użytkowanie wody przemysłowej. - Próbowaliśmy rozwiązać problem z pomocą straży pożarnej, ale okazało się, że to kosztowne rozwiązanie. A w związku z przebudową budynku gminy nie mogliśmy się podpiąć pod licznik wodociągowy. Dopiero po odbiorze inwestycji będziemy mogli się podpiąć i rozpocząć podlewanie – mówi Antończyk. Dodaje, że powinno to nastąpić w przyszłym tygodniu.
Komentarze
5 komentarzy
Nie wiem czy ktoś z Was śledzi regionalne ligi na południu Włoch ? Jeśli nie to zobaczcie na jakich "murawach" grają te drużyny ...
W Skrzyszowie boisko wyschnięte na wiór
Wójt i jego doradza wiedzą że wody nie będzie od roku i siedzieli i w tej sprawie nic nie robili a teraz nagle chcą boisko podlewać. Teraz już zostaje boisko zaorać albo wyłożyc w rolkach nową trawe bo tego sie już nie da uratować
Wójt siedzi na stołku w klimie i sie śmieje
A gdzie wójt co robi w takim przypadku nic