Zaprezentowali się z przytupem. Piast wbił Miedzi siedem goli!

To był bardzo udany dzień dla kibiców Piasta. Najpierw dowiedzieli się o nowym sponsorze głównym, potem poznali nowych zawodników, a na koniec zobaczyli niezwykle efektowną grę swojego zespołu. Wynik otworzył Piotr Parzyszek, który już w pierwszym kwadransie wpakował piłkę do siatki uderzeniem głową. Co prawda kilkanaście minut później do wyrównania doprowadził Henrik Ojamaa, ale błyskawicznie odpowiedział Mikkel Kirkeskov, który trafił na 2:1 bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego.

Przed przerwą bramkarz Miedzi jeszcze dwukrotnie musiał wyjmować piłkę z siatki - po strzałach Parzyszka i Jorge Feliksa. Parzyszek trafił także tuż po wznowieniu gry, czym skompletował hat-tricka. Na ostatni kwadrans na boisko wszedł nowy napastnik Dani Aquino - i pokazał się z bardzo dobrej strony. Cztery minuty po wejściu zanotował asystę przy golu Gerarda Badii, a następnie sam - uderzeniem zza pola karnego - ustalił wynik spotkania. Forma Piasta przed meczami z BATE Borysów może cieszyć!

Piast Gliwice - Miedź Legnica 7:1 (4:1)

Bramki: Parzyszek 13., 34., 46., Kirkeskov 29., Felix 42., Badia 79., Aquino 80. - Ojamaa 26.

Piast: Frantisek Plach (46. Jakub Szmatuła) - Marcin Pietrowski (67. Tomasz Mokwa), Jakub Czerwiński (75. Damian Byrtek), Uros Korun (46. Tomas Huk), Mikkel Kirkeskov (46. Jakub Holubek) - Martin Konczkowski (46. Gerard Badia), Tom Hateley (67. Patryk Sokołowski), Patryk Dziczek (72. Sebastian Milewski), Joel Valencia (67. Aleksander Jagiełło), Jorge Felix (75. Dani Aquino) - Piotr Parzyszek (57. Karol Stanek).

Miedź: Mateusz Hewelt - Paweł Zieliński, Nemanja Mijusković (82. Jan Ostrowski), Bożo Musa, Grzegorz Bartczak - Henrik Ojamaa (87. Michał Pojasek), Adrian Purzycki, Krzysztof Danielewicz, Petteri Forsell, Maciej Śliwa (30. Patryk Makuch, 63. Aboubacar Conde) - Valerijs Sabala.