Porażka Odry Centrum
Odra Centrum Wodzisław Śląski przegrała mecz sparingowy z Beskidem Skoczów.
Odra Centrum Wodzisław Śląski przegrała ostatni mecz sparingowy przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych. Beniaminek IV ligi ze Skoczowa wygrał 2:1.
Po pierwszej połowie Odra prowadziła 1:0 po golu z rzutu wolnego Roberta Tkocza. W drugiej połowie do głosu doszedł Beskid, który zdobył dwie bramki i ostatecznie wygrał to spotkanie. Ekipa ze Skoczowa została znacząco wzmocniona w przerwie między rozgrywkami. Nowym zawodnikiem Beskidu został m.in znakomity snajper Karol Lewandowski z LKSu Czaniec.
W pierwszym meczu IV ligi Odra Centrum zagra na wyjeździe z Polonią Łaziska Górne.
Beskid Skoczów - Odra Centrum Wodzisław Śląski 2:1 (0:1)
bramka dla Odry:
Tkocz
Komentarze
17 komentarzy
Gabriel Nowak to wychowanek Energetyka Rybnik, więc jaki z niego wodzisławianin. Nikt go nie chciał do grania, ma przecież dopiero 33 lata, to poszedł tam, gdzie jest wolny etat. Dopiero musi pokazać, że coś umie jako trener.
W akademi Odry trenerem najmłodszych grup, jest Gabrys Nowak z papierami, ostatni klub Kotwica Kolobrzeg, zakonczyl karierę i zostal trenerem,czyli jak zawsze bajki ktos tu opowiada nam
slyszalem że ostatni trener dzieci wam uciekł więc nie macie nikogo do trenowania nawet do I drużyny
A czym sie ma Centrum chwalic ? tym ze cala kadra z ubieglego sezonu za wyjatkiem syna prezesa, pouciekala gdzie pieprz rosnie,nawet do klubow z ligi okregowej,w takim dobrym klubie podobno grali ,to czemu uciekali az kurz za nim leciał,Odra na CIsowej ma swoja akademie dopiero od roku,tak ze jeszcze pare lat ułynie zanim beda tego efekty, ale i tak juz jeden 15-latek jest w szerokiej kadrze Odry,
Billy masz racje.Ale pluj komuś w twarz a on twierdzi ,że leje deszcz.
A jakich to zawodników wychowało APN? Odra Centrum ma się przynajmniej kim pochwalić, a APN musi kupować piłkarzy, bo ich trenerzy to to słabiaki. Tak jak pan Burek, który nie ma nawet licencji na prowadzenie drużyny w 4 lidze. Wystarczy.
nie miałem i nie mam nic wspólnego z centrum
Borok jesteś mam nadzieję świadomy (choć czasami mam wątpliwości), że jesteś osamotniony w tej opini i istniejesz tylko w Internecie więc też mam przepuszczenia, że również należysz do wąskiego grona klubu Centrum. Jesteś internetowym, samotnym napinaczem i siedzisz na necie cały dzień żeby z 1 czy 2 nicków napisać dużą ilość komentarzy i z pełną ekscytacją pewnie czekasz aż ktoś odpisze... Szkoda z Tobą dyskutować.
do poniżej nie napinaj się tak bo ci żyłka pęknie w główce i bedzie mniej jednego kibola a ja wolę jak moje podatki idą na szkolenie dzieci z wodzisląwia a nie na najemników z start odra bogdanowice
Benek - W każdej sprawie w której duże pieniądze idą dla utrzymania wąskiego grona jak klub Centrum a nie służy to większości Wodzisławian powinniśmy podnosić głos. Dziękuję za radę, nie skorzystam bo mam przeczucie że należysz do wąskiego grona.
Ty artur martw się o swoje poletko i zajmij sie swoim klubem a od mkp 100 kroków dalej.dobrze ci radze.
Angelo, nie ma sensu z nimi gadać, cały czas gadają to samo.
Czytam teraz komentarz z tego meczu i widze głupie tłumaczenie, ze druzyna Beskidu została wzmocniona zawodnikiem z Czanca i to jest powod porazki,a czy Centrum ma zakaz transferowy??? Z tego co wiem to nie, to tez przeciez mozecie druzyne wzmocnic a nie głupie tłumaczenie dla waszej garstki kibicow wymyslac, ale tam narazie obowiazuje hasło kto zyw niech ucieka gdzie indziej
Miejmy nadzieję, że wąskie grono klubu Centrum już ma umówioną wizytę bo spadek pewny.
Ciekawe czy są lekarze w Wodzisławiu co leczą pewne choroby.
Brawo Skoczów! Jeżeli zobaczycie na meczu klubu Centrum jakiś kibiców już niedługo to bądźcie świadomi, żę to Wodzisławianie przyjdą wyrazić swoje zdenerwowanie z podtrzymywania i finansowania tego tworu z naszych podatków. W Wodzisławiu istnieje tylko jedna Odra!
Zanosi sie na to, ze to bedzie norma w rundzie jesiennej,chyba powoli czas wrocic na swoje miejsce w szeregu i skupic sie na tym do czego Centrum było stworzone, czyli do szkolenia młodziezy,a nie na siłe i na złosc trzymac przy zyciu cos, co nigdy nie bedzie w miescie zaakceptowane przez kibiców