Odra Wodzisław rozniosła LKS Drzewiarz Jasienica [ZDJĘCIA]
W sobotę na stadionie przy Bogumińskiej w Wodzisławiu Śląskim odbył się mecz 4 kolejki IV ligi. Miejscowa Odra Wodzisław Śląski podjęła LKS Drzewiarz Jasienica. Gospodarze trafili aż czterokrotnie do bramki rywali, którzy w tym spotkaniu nie zdobyli żadnego gola.
Odra Wodzisław Śląski - LKS Drzewiarz Jasienica 4:0 (4:0)
Bramki: Emmanuel Sarki 7., 40., Arkadiusz Lalko 30., Sławomir Musiolik 44.
Żółte kartki: Sławomir Musiolik, Krzysztof Krzyżok (Wodzisław Śląski) - Daiusz Łoś (Jasienica)
Odra Wodzisław Śląski: Grzegorz Wnuk, Artur Gać (78. Mouhamadou Sadio), Paweł Juraszczyk (67. Patryk Dudziński), Mateusz Kasprzyk, Krzysztof Krzyżok, Arkadiusz Lalko, Sławomir Musiolik (71. Damian Tarka), Bartosz Pikul, Emmanuel Sarki (63. Kacper Malinowski), Mateusz Słodowy, Piotr Szymiczek.
LKS Drzewiarz Jasienica: Marcin Bęben, Szymon Królak (77. Jakub Szlosek), Adrian Pindera (67. Daniel Waliczek), Bartłomiej Ślosarczyk (63. Tomasz Krężlok), Patryk Tyrna (46. Piotr Mika), Paweł Chojnacki, Paweł Góra, Dariusz Łoś, Marek Profic, Łukasz Radomski, Kamil Sekuła.
Komentarze
63 komentarze
Odrok, MGol-dzieki za wasze wypowiedzi bo są świetne i oddające rzeczywistość. Przez ostatnie 20 czy 25 lat wyremontowano wszystkie szkoły, budynki UM czy starostwa. Odnowiony PKP, zrobiono park zabaw za blisko 30 mln. I długo tu wymieniać. Jednak na ul. Boguminskiej która powinna być wizytówka miasta wszystko jest wręcz cudne... oprócz stadionu. Dziadostwo jakich mało które odstrasza ludzi. Prezydent chce wszystkie imprezy robić na stadionie jednak to coś tylko odstrasza. Prawdziwy dramat. Niechby na początek tylko jedna nowa trybune zrobili żeby pokazać że mają rozum i że liczy się też coś innego jak tylko szkoła podstawowa.
W sezonie, w którym Odra spadała i przy zaniżanej ilości kibiców, średnia frekwencja widzów wynosiła 3900 widzów. W poprzednim sezonie na meczu z Turzą było koło 3500 widzów. To pokazuje, że potencjał był i jest, tylko trzeba go odpowiednio wykorzystać. W czwartej lidze są gorsze frekwencje ale na to największy wpływ ma to, że bardziej interesujące mecze były w okręgówce. Stadion jest wizytówką całego powiatu, w takim stanie jak obecnie jest antyreklamą i pośmiewiskiem. Trzeba mierzyć siły na zamiary dlatego stadion powinien być na 7-8 tysięcy a idealnym przykładem takiego stadionu jest Bravida Arena w Göteborgu, tyle że w trochę okrojonej wersji. Inna sprawa, że w całym regionie nie ma stadionu, który byłby reprezentatywny...
Frekwencja na Odrze w ekstraklasie była zaniżana, było to poruszane na starym forum. Dzięki temu klub mógł zaoszczędzić na podatkach, ale z drugiej strony szedł przekaz, że na mecze chodzi mało ludzi. Trzeba dodać do tego bardzo wysokie ceny biletów - karnet na krytą 15 lat temu kosztował 200 zł, co i dzisiaj wydaje się sporą sumą, a wówczas stanowiło 1/4 miesięcznego wynagrodzenia. Marketing także nie należał do najlepszych, ale to temat rzeka.
Wodzisław nie jest Płockiem ani Bełchatowem z państwowym przemysłem, a Odra nie była też Ruchem z tradycją i sukcesami i FC w całej południowej Polsce. Nie zmienia to faktu, że mądrym zarządzeniem i sprawnym marketingiem można zrobić dużo. A dzisiaj klub jest na dobrej drodze do powrotu na szczebel centralny.
@ Kelner. Naiwniaku, temat jest prosty - to Serwotka kazał zaniżać liczbę widzów, by mieć kasę na sędziów, których załatwiał Socha. Nie pal więc głupa, bo wszyscy wiedzą jak było. Zresztą Edward S. miał sprawę we Wrocławiu i dobrowolnie poddał się karze. Poza tym poza nielicznymi wyjątkami w Wodzisławiu były pustki na meczach w porównaniu do innych drużyn.
Do Kelnera. W czasach, gdy Odra Wodzisław grała w ekstraklasie, frekwencję na trybunach WSZYSTKIE kluby podawały w zaokrągleniu. Można to sprawdzić choćby na portalu 90 minut, ale trzeba odrobinę wysiłku intelektualnego i oczywiście wiedzy. Liczbę widzów podawano na konferencjach prasowych, więc pretensje zgłaszaj do działaczy Odry, a nie dziennikarzy. Humor Nathera, czy innego dziennikarza nie ma tu nic do rzeczy.
Szkoda tylko czasu na dalsze dyskusje z tym LOSLAU, dla niego futbol klubowy to ilość kibiców na wyjeździe i bojki meczowe, a wynik meczu w ogóle się nie liczy, pewnie nie raz na drugi dzień dopiero doczytał, jaki był wynik meczu.
LOSLAU - skoro tak sie Tobie nie podobalo na meczach Odry, to po co chodziles :-) ??
A tak w ogole, ze sie Tobie chce...
Współczesne liczby które losowo podałeś (celowo z najsłabszych meczów) dla Wodzisławia były niemal nieosiągalne : Wisła Płock - Łodzki KS 6.019 widzów. Frekwencja 6.000 widzów w Wodzisławiu była gdy przyjezdni 3.000 biletów wykupywali. Nawet jednak gdy na Odrze (jesień 96 - jesień 98) frekwencja była naprawdę dobra to i tak nie miało przełożenia na atmosferę bo klimat wiejskiego pikniku utrzmywał się nawet na najlepszych meczach - sędzia ch... i MKS to jedyne co potrafił krzyknąć cały stadion.
Z kopalnianymi karnetami to całkowita prawda : 99% stadionu stanowili Janusze ze zrefundowanych przez związki karnetów którzy nie kibicowali Odrze tylko oglądali E-klasę i przez to wasi kibice byli w ciągłym konflikcie z działaczami bo szalikowców Odry (których i tak było mało) traktowano na Odrze jak piąte koło u wozu.
Frekewncja na Odrze była jak najbardziej policzalna, tyle że podawano ją w zaokrąglonych liczbach.
Odpowiadając na Twoje pytanie "czli tam też klubiki i wieśniacy" - Piast na pewno jest klubikiem a wodzisławskie wieśniactwo mało kto pobije.
Wybacz, to nie frustracje ale rzeczywista prawda.
@Kelner ... widać jak niewielką masz wiedzę o Śląsku. Przede wszytskim Ruch to nie tylko Chorzów ale większość liczących się miast wschodniego GOP-u z Katowicami, Świętochłowicami, Rudą Śląską na czele. Górnik tymczasem to miasta zachodniego GOP-u z Gliwicami, Piekarami i też Rudą Śląską na czele. Wszystko to oczywiście z kilkoma wyjątkami ...
Przeciepywanie się to chyba jednak bardziej wasza wodzisławska mentalność bo wielu z was jeździło i na Górnik i na Ruch a jeden z waszych bardziej znanych kibiców nawet z Jastrzębiem na wyjazdy śmigał. Ba ... nawet taka flaga Wodzisławia była tyle że biało-niebiesko-czerwona ... o tym jednak opowiedzą ci starsi koledzy jak grzecznie poprosisz.
Jeśli Chorzów to biedna i mała miejscowść (sic!) która terytorialnie jest mniejsza od Wodzisławia a tytuły Ruchu były zdobywane za komuny (pięć mistrzów przed wojną) to co powiedzieć o Wodzisławiu w PRL-u który był jeszcze większy niż obecnie a jedynym sukcesem Odry była II liga ?
Jeśli piszesz że Odra w E-klasie kibicowsko to powtarzanie mitów i półprawd to chyba tylko na mecze z Amicą i Dyskobolią chodziłeś ? Na każdym wodzisławskim meczu Odry z Ruchem, Górnikiem, GieKSą, Wisłą, Lechem, Legią dominowali przyjezdni kibice.
Loslau- widać że jesteś kibicem Ruchu. Tylko że Chorzów w porównaniu z Łodzią to biedna i mała miejscowość. Terytorialnie mniejsza niż Wodzisław jednak więcej bloków stąd większą liczbą mieszkańców. Tytuły były za komuny a teraz kopalnie i huty na pysku i wszystko się skończyło. Leczysz swoje frustracje bo twoim nie idzie. Przeciep się chłopie na Górnik i masz pewne oglądanie na c+
A teraz nowe liczby przy kolowrotkach bo teraz taki wymóg. Wisła Płock - LKS 6019 widzów Piast - Lechia 4875. Korona - Jagiellonia 5261 Lubin-Piast 3467. To są te pełne stadiony? Czyli tam też klubiki i wiesniacy?
@Loslau - Kibicowsko to jest takie powtarzanie polprawd i mitów. Karnety na kopalni były długie lata a nie 2. Inna sprawa że na Odrze były jedne z najdroższych cen biletów. A patrząc na stadion to najdroższe. Co do liczby kibiców to było tak że co gazeta to inaczej napisali. Zależy czy Nather miał taki humor czy inny. Jak nie miel humoru to nawet na pełnym stadionie widział 3100 widzów. Jak nie ma kolowrotkow to możecie przy tlumach napisać połowę mniej i każdy to łyknie. To taka dziecinada.
@angelanielot ... klubikiem spod czeskiej granicy to wy jesteście i zawsze będziecie. Ruch zdobył 14 mistrzów a wy 14 lat graliście w E-klasie z czego 12 o utrzymanie. Zobaczysz że kibice odrodzą ten Klub tak jak widzewiacy odradzają Widzew. Nie robią tego na razie ponieważ wszyscy chcą by obecna spółka - która ma prawa do tradycji i herbu - upadła. Dlatego daj spokój Ruchowi bo nie wiesz o co tam chodzi.
Was tymczasem "boisko" tak zweryfikowało że w pewnym okresie nawet sekcji seniorów nie mieliście. A wiesz dlaczego ? Bo nie mieliście kibiców do wyłożenia kasy na ten klub jak np. Wisła ...
@fasaf ... bez urazy ale wodzisławska mentalność daje znać o sobie i ironia Ci nie wyszła. Wiesz dlaczego ? Bo to już nie jest 1996 ale 2019 rok w którym na pełnych stadionach i kibicach buduje się marketing czyli coś czego Odra nigdy nie miała. Jeśli myślisz że pod parasolem lub drewnianą budką wystarczy rozłożyć stolik i wyłożyć parę drobiazgów to gratuluję.
Skupiając się jednak na odpowiedzi na Twoje ironiczne pytanie : były takie lata w których Bogumińska była wypełniona po brzegi tyle że w 99% byli to Janusze którzy kupowali karnety na kopalniach w 50% refundowanych przez związki zawodowe i nie chodzili na Odrę tylko na E-klasę (wówczas I ligę) żeby powyzywać warszawiaków, krzyknąć ch...j w kierunku sędziego a nawet obrażać zawodników, ponoć właśnej drużyny. Dlatego trybuny w Wodzisławiu zawsze były szare bo kiełbaski i pestki słonecznika sprzedawały się lepiej niż koszulki i szaliki klubu a europejskie ligi w canal plus nie raz były ważniejsze niż wyniki własnej drużyny ...
~Angelo- w Turzy wystarczy to co jest ! jeszcze może uda się coś więcej osiągnąć '' piłka jest okrągła a bramki są dwie ''- a pastwisko to poszukaj u siebie za stodołą
~LOSLAU i nam to na pewno nie będzie przeszkadzać ze będziemy jak to nazwałeś klubikiem spod czeskiej granicy, a gdzie jest obecnie Ruch z wielka rzesza kibiców i pełnymi trybunami ?chyba tylko jeden poziom wyżej niż my i co to ma wspólnego z tym wszystkim, co pisałeś ? Wszystko i tak weryfikuje potem boisko, a nie kto ilu ma kibiców na wyjeździe.
Czyli mówisz, że jak byśmy wypełniali stadion to nadal bylibyśmy w Ekstraklasie?
@angelanielot ... jeśli poziom sportowy wam pozwoli możecie zagrać nawet w Ekstraklasie. Będziecie klubikiem działaczy spod czeskiej granicy co już raz było przerabianie z dwoma tysiącami widzów i zerami na wyjazdach. Dostaniecie forsę z canal plus i od "miasta" jakieś grosze. Na parę lat to starczy (ostatnio było to 14 lat, w tym 12 walki o utrzymanie) po czym znowu wszystko się rozp...doli i będziecie zaczynać od Klasy C ... Powodzenia !!!
~LOSLAU zrozum w końcu, ze nas tu nie interesują twoje wywody i opinie. Do tego pewnie masz jakieś inne fora kibicowskie i tam sobie pisz do woli z takimi jak ty. Jeżeli poziom sportowy nam na to pozwoli, to wejdziemy do 3 ligi obojętnie czy na mecze pojedzie 50, czy 500 kibiców.
@fasaf... obojętne w jakiej lidze bo kibicowsko i tak w każdej ch...a znaczycie. W ekstraklasie jezdziliscie w 40 na GKS Katowice więc gdzie wy się pchacie ? Podajesz przykład w którym 250 osób od was było w Bielsku-Białej. Tylko że dla was to wyjazd życia a dla innych liczebność jednego fan clubu na zwykły mecz. Ciekawi mnie więc w jakich liczbach jezdzilibyscie co drugi tydzień do miast GOP-u na Swiony, Rude, Labedy, Sosnice, Lipiny gdzie była by na was mobilizacja jak na wszystkich gości i nie ma znaczenia w której by to było lidze. Pojmujesz ?
cartman a co tam takiego w tej Turzy macie? oprócz żalu, ze to my awansowaliśmy do 4 ligi. Nawet ten rozpadający się stadion, ciągle bije na głowę wasze pastwisko zwane boiskiem.
dajcie już spokój tym klubom z Wodzisławia niech sobie grają tyle im zostało wszyscy wiemy że to miasteczko nie ma nic oprócz kopaczy w 4 lidze stadion się rozpada ponoć wieża do wyburzenia zegar zepsuty hali sportowej w mieście niema ogólnie kiepsko i to bardzo
Loslau, o czym ty człowieku gadasz niby w jakiej lidze mamy się spotkać ze Swietochlowicami? My nie chcemy się przenosić do pierwszej grupy 4 ligi a awansowac to oni też nie awansują. A te twoje Łabędy i Lipiny to okręgówka więc o co ci chodzi? Ile ludzi jeździ w tej okręgówce na wyjazdy 1000?
Loslau- wiem że masz frustracje podobne do moich jednak kibicowsko 2001 rok i podobne były najgorsze. Teraz do Bielska 250 osób więc 5 liga to i tak fajnie. Nie pisz o Świętochłowicach bo to żałosne.Slaskie kluby doluja więc i kibiców będzie ubywalo. Ja mam frustracje pod tytułem stadion bo on nie przyciaga a powinien.
Nasz stadion odpycha żeby na niego przychodzić. Z trybun mało co widać bo koszmarnie daleko. Podobno kustosz jest z tego zadowolony bo dziennie rano rundę robi na bieżni. Biegnąc macha mu Pani Krystyna nowa dyrektor Mosir i pedagodzy z Dziupli. W sumie to jak fajnie się ustawić że na Mosir to sami pedagodzy. Kustosz to nauczyciel z Rydułtow a jego pracodawca jest z Bielska. Reszta wodzislawskich mongolow z ul. Zamkowej i teatru meszuge tylko przyklaskuje. Może na stadionie zrobią biegi i noc ognia?
@yG ... jakiego potencjału, bo na pewno nie kibicowskiego ... Kolego, zlituj się - potencjał kibicowski Odry jest obecnie nad Szombierkami i nad Ciderlandem czyli oceniając obiekywnie jesteście siłą trzecią od końca. Chciałbym żebyście awansowali i częściej musieli odwiedzać aglomerację GOP-u, wtedy by się okazało jaki potencjał macie naprawdę. Życzę wam zwłaszcza meczów na terenach Świętochłowic i Rudy Śląskiej i to co drugi tydzień a jeszcze w międzyczasie ŁTS-u Łabędy i Naprzodu Lipiny w Pucharze Polski. A może w końcu kiedyś traficie na Ruch Chorzów i wtedy się okaże ile znaczą wasze poodwracane eRki na Wodzisławiu ...
Pamiętam lata 2002 / 2004 - tak wiem że bardzo dawno to było - i mecze rezerw z Jastrzębiem (gdzie nigdy nie mieliście odwagi pojechać no bo wy przecież za rezrwami nie jeździcie) i pamiętam opanowaną przez jastrzębiaków Bogumińską podczas gdy wasz ówczesny wódz M. z Czerwionki chodził sobie z dziewczyną po mieście za rączkę a tydzień później wyzywał chorzowskich i żaboli na młynie - bo wiadomo ekstraklasowy futbol to też i ekstraklasowa ochrona i tak mniej więcej w skrócie wygląda wasz potencjał do dnia dzisiejszego. Wy nawet mecz w Zawadzie potraficie nazywać "wyjazdem" choć Zawada to w praktyce dzielnica waszego upadłego miasteczka ...
Ktoś zaprzeczy ?
Krono - ja o tym wlasnie przez caly czas pisze. Tylko boli to, ze kibicowsko jest wiekszy potencjal, a tu ciagle jakies wasnie, spory itp. i nie pokazujemy naszego potencjalu wlasnie
Ludzie dajcie spokoj z jadem dajcie wsparcie druzynie zobaczcie ja zachowal sie Sarki gdy schodzil z boiska podobno mowil ze w żadnym innym klubie nie mial tak dobrej atmosfery w klubie to cos znaczy patrzcie po roku jak chlopaki pchaja sie do odry i to nie jakies ogórki a gdzie bylismy rok temu gdy bylo widmo A klasy!
yG Tylko te podniosłe hasła co podałeś jakoś nie działają jak na razie na potencjalnych nowych sponsorów, a bez nich druga liga to tylko marzenia i nic więcej.
Mnie jako kibica nie związanego z żadną grupą kibolską szczerze mówiąc jakoś średnio obchodzi czy jakieś półgłówki się z nami "liczą". Ja jestem kibicem sportu, piłki nożnej i tej konkretnej drużyny i kompletnie nie obchodzą mnie jakieś zawiłości kibolskie o których mówis, LOSLAU. Wydaje mi się też że w tym wszystkim nie chodzi o to aby kibice się ze sobą "mierzyli" tylko o to żeby piłkarze na boisku udowodnili swoją wyższość co jak dotychczas czynią.
Moim zdaniem teraz jest najwazniejszy czas. Albo powstaniemy, albo to jest koniec. I sportowo i kibicowsko. Ilosc i jakosc. Wyjazdy i mecze u siebie.
Nie ma co komentowac borokow ponizej, tylko wziac sie w garsc i pokazac, jaka sila w Odrze !
To jest nasza ostatnia szansa - albo sie budzimy, na horyzoncie II liga, ciekawe mecze pilkarsko i kibicowsko, ciekawe wyjazdy, albo bawimy sie w Marklowicach, Swierklanach, Kornowacach, Lubomiach...
Najwazniejszy czas
Mamy personalnie mocną drużynę jak na 4 ligę i dlatego można po cichu myśleć o kolejnym awansie, ale na pewno nie będzie ten awans zależał od ilości kibiców w młynie, tylko od postawy piłkarzy na boisku.
@angelanielot... Napisałem to dlatego że ostatnimi czasy macie wielkie aspiracje na awans a nie pamiętacie jak do Radzionkowa w 2001 jechało was raptem 35 osób i to w ekstraklasie. Bluzgacie na Śląskie kluby których moglibyście być co najwyżej fan clubami i to jeszcze przeciętnymi ale mniemanie o sobie macie jakbyście byli co najmniej Delije. Nawet jeśli Odra (czego jej życzę) awansuje do III a może nawet do II ligi to wy jako kibice cały czas niewiele będziecie znaczyć. Problem w tym że jesteście (jako ekipa) tak głupi że wszystkim wam się wydaje że Ruch Chorzów to Radlin i Pszów a Górnik Zabrze to Rybnik i Rydułtowy. Chciałbym kiedyś żeby Odra zagrała mecz na Swionach i żebyście musieli zmierzyć się z Niebieskimi Świętochłowicami twarzą w twarz a potem zagrać mecz na Labedach i to samo z zabolami bo w internecie wielkie z was kozaki a na Śląsku nic nie znaczycie. Co więcej - mam takie przeczucie - że z racji Wodzisławia leżącego na uboczu - gorolom z XXX-lecia, Piastów i innych osiedli Śląsk kojarzy się z tym że Wodzisław ma w przyrostu Śląski i z niczym więcej. Myślę że czas zweryfikuje waszą formę na meczach i chciałbym żeby tak było ...
fasat.przeżyją .Nic sie nie martw.Może kiedyś ludzie zobaczą prawdziwe dno.A ono jest niefajne.
Tak zapełnione trybuny to marzenie romana :)
jak tak ogladam galerię to widze że trybuny puściutkie a miało być tak dużo kibiców na meczach a tu krach może z 100 chłopa
Spokojnie zimy chyba już nie przeżyją
~borok z bogdańca -wycofajcie już to centrum z rozgrywek wstydu oszczędźcie
jestem ciekaw czy klub zawiadomił prokuratora o pobiciu kibica na meczu jeżeli nie to sam to zrobie oraz przeciwko klubowi za zatajenie przestepstwa
Same rebusy jak tu czytam. Nie wiadomo o co chodzi. Ale to typowe dla tego środowiska. Zawsze podzieleni bo nie widzą co jest faktycznym problemem. Typowe dla ośrodków którymi rządzi pedagogiczna kasta. Wszystko zatrzymuje się na poziomie szkoły podstawowej stąd Dziupla na Mosir. Jeden na drugiego pluje bo komfort oglądania i infrastruktura to dno więc trzeba jakoś odreagować. To proste.
~Loslau a co te twoje wywody kto z kim miał 20 lat temu mieć sztamę, ma wspólnego z obecnymi meczami Odry w 4 lidze ? Jakoś nie widze tu niczego co by miało wpływ na obecne miejsce Odry w tabeli 4 ligi.