Przygotowujące się do zbliżającego się startu rozgrywek I Ligi kobiet w siatkówce zawodniczki gliwickiego AZS-u mają za sobą dwa pierwsze sparingi. Ich bilans to jedno zwycięstwo i jedna porażka.
Pierwszym sparingiem w okresie przygotowawczym dla podopiecznych trenera Wojciecha Czapli był piątkowy mecz w Opolu, w którym gliwiczanki w Stegu Arenie zmierzyły się z ligowym rywalem - miejscowym Uni. O premierowej odsłonie spotkania zawodniczki AZS-u z pewnością będą chciały zapomnieć jak najszybciej, bowiem rywalki pozwoliły im ugrać w tym secie zaledwie 13 "oczek". Dużo lepiej gliwiczanki poradziły sobie w dwóch kolejnych partiach, w których wygrały odpowiednio do 20 i 15. Czwarty set okazał się najbardziej wyrównany, jednak w końcówce szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechyliły opolanki. W tie-breaku siatkarki Uni poszły za ciosem i wygrały do 12, a całe spotkanie 3:2.
Uni Opole - KŚ AZS Politechniki Śląskiej Gliwice 3:2 (25:13, 20:25, 15:25, 25:23, 15:12)
Dzień później Akademiczki rozegrały kolejne spotkanie. Tym razem udały się do Ostrowca Świętokrzyskiego, gdzie zmierzyły się ze spadkowiczem z LSK - miejscowym KSZO. Spotkanie, w którym rozegranych zostało pięć pełnych setów od początku dominowały gliwiczanki. Dwa pierwsze sety wygrały one do 20. W trzecim jeszcze bardziej podkręciły tempo i pewnie pokonały rywalki oddając im zaledwie 15 "oczek". W czwartej odsłonie do pracy wzięły się miejscowe, które wygrały do 20. Piąta, ostatnia partia to ponownie triumf zawodniczek z Gliwic, które zwyciężyły do 22, a w całym spotkani 1:4.
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - KŚ AZS Politechniki Śląskiej Gliwice 1:4 (20:25, 20:25, 15:25, 25:20, 22:25)
Przed gliwiczankami kolejne sparingi. Już w sobotę wezmą one udział w turnieju w Częstochowie, w którym zmierzą się z gospodyniami - KS Częstochowianka oraz Płomieniem Sosnowiec.