Rewanżu za Superpuchar nie było. Pierwsza porażka JKH

Przed rozpoczęciem zmagań ligowych JKH GKS Jastrzębie grał z GKS-em Tychy o Superpuchar Polski - i przegrał u siebie 1:6. Dzisiaj było tylko o jedną bramkę lepiej, w czym spora zasługa świetnie dysponowanego bramkarza gości, Johna Murraya.

Zaczęło się podobnie jak w Superpucharze - od prowadzenia JKH. Po trafieniu Jakuba Michałowskiego gospodarze prowadzili zaledwie 66 sekund, bo skutecznie kontratak wykończył Bartłomiej Pociecha. W drugiej tercji gole również padały w niewielkim odstępie czasowym - trafiali jednak tylko goście. Najpierw, po błędzie obrony, krążek do bramki skierował Gleb Klimienko, a po chwili z gola cieszył się też Adam Bagiński.

Kilka minut po rozpoczęciu trzeciej tercji na 4:1 dla gości podwyższył Denis Akimoto. 60 sekund później odpowiedział Martin Kasperlik, ale na więcej JKH już nie było stać - mimo że gospodarze atakowali, to kolejne dwa trafienia zanotowali tyszanie.

Dla JKH to pierwsza porażka w tym sezonie. Jastrzębianie co prawda utrzymali pierwsze miejsce, ale mają o jedno spotkanie więcej od pozostałych drużyn w czołówce.

JKH GKS Jastrzębie - GKS Tychy 2:6 (1:1, 0:2, 1:3)

• 1:0 - Jakub Michałowski (Kamil Wałęga), 12:58
• 1:1 - Bartłomiej Pociecha (Alexander Szczechura - Bartosz Ciura), 14:04
• 1:2 - Gleb Klimienko (Bartłomiej Jeziorski), 27:47
• 1:3 - Adam Bagiński (Jakub Witecki - Radosław Galant), 29:17
• 1:4 - Denis Akimoto (Peter Novajovsky - Michael Szmatula), 43:59 5/4
• 2:4 - Martin Kasperlík (Dominik Paś - Grzegorz Radzieńciak), 44:59
• 2:5 - Bartłomiej Jeziorski, 52:06
• 2:6 - Jakub Witecki (Michael Cichy, Patryk Kogut), 56:45

JKH: Raszka - Michałowski, Górny, Urbanowicz, Jarosz, Kasperlik - Jabornik, Kostek, Iossafov, Rohtla, Wróbel - Jass, Radzieńciak, Paś, Wałęga, Sołtys - Matusik, Gimiński, Ł. Nalewajka, Kulas, R. Nalewajka.

GKS: Murray - Jeronow, Novajovsky, Komorski, Szmatula, Mroczkowski - Kogut, Bryk, Bagiński, Galant, Witecki - Pociecha, Ciura, Klimienko, Cichy, Szczechura - Kolarz, Akimoto, Jeziorski, Rzeszutko, Gościński.