Pewne zwycięstwo w trzech setach nad reprezentacją Włoch odniosła siatkarska reprezentacja Polski w swoim piątym meczu podczas rozgrywanego w Japonii Pucharu Świata.
Wyrównana gra w pierwszym secie toczyła się tylko do stanu 4:4. Seria punktów jaką mieli biało-czerwoni pozwoliła im odskoczyć na pięć "oczek" (10:5), dzięki czemu w pełni kontrolowali dalszy przebieg partii. Włosi zdołali zmniejszyć straty do dwóch punktów (16:14), jednak wchodząc w decydującą fazę seta Polacy odbudowali swoją przewagę (20:15). W końcówce obraz gry nie uległ zmianie i Mistrzowie Świata triumfowali pewnie do 18.
Początkowy fragment drugiej odsłony miał podobny przebieg jak partii poprzedniej. Ponownie jaki pierwsi większą zaliczkę wypracowali sobie podopieczni trenera Vitala Heynena, którzy wyszli na trzypunktowe prowadzenie (9:6). W dalszej fazie gry dzięki skutecznej i konsekwentnej grze Polacy utrzymywali wypracowaną przewagę (13:10, 17:14). Końcówka to jeszcze lepsza gra biało-czerwonych, którzy powiększyli swoje prowadzenie i podobnie jak w secie pierwszym triumfowali do 18.
Trzecia partia okazała się najbardziej wyrównana. Początkowo na tablicy wyników utrzymywał się remis. Na przerwę techniczną biało-czerwoni schodzili prowadząc dwoma punktami (8:6), jednak ambitnie grający włosi zdołali wyrównać i w dalszej fazie seta wyjść na dwupunktowe prowadzenie (10:12). Wchodząc w końcowy fragment trzeciego seta na minimalnym prowadzeniu znajdowali się Polacy (20:19), co zwiastować mogło emocjonującą końcówkę. Tak się nie stało, biało-czerwoni wygrali do 22, a całe spotkanie 3:0.
Dla reprezentacji Polski było to czwarte zwycięstwo w piątym rozegranym podczas Pucharu Świata spotkaniu. Przed biało-czerwonymi dwa dni przerwy w turnieju, natomiast w środę o 8:00 zmierzą się z Rosją.
Polska - Włochy 3:0 (25:18, 25:18, 25:22)
Polska: Komenda, Śliwka, Kochanowski, Kurek, Leon, Kłos oraz Zatorski (libero), Drzyzga, Muzaj
Włochy: Kooy, Anzani, Nelli, Cavuto, Candellaro, Sbertoli oraz Balaso (libero), Antonov, Pinali, Russo