Punkt Górnika na terenie wicelidera

Górnik Zabrze objął prowadzenie już w pierwszym kwadransie gry. Po rzucie rożnym i dośrodkowaniu Erika Janży gola zdobył Szymon Matuszek. Kapitan śląskiej drużyny wyskoczył znacznie wyżej od Michala Siplaka i głową zdobył swoją pierwszą bramkę w tym sezonie. Zabrzanie mogli skupić się na grze z kontry i kilka razy udało im się takie akcje wyprowadzić. Cracovia zdołała jednak wyrównać - również po rzucie rożnym. Centrę głową wykończył Oleksij Dytiatiev.

Na początku drugiej połowy Cracovia stworzyła sobie kilka groźnych sytuacji, ale najgroźniej było pod krakowską bramką - po kolejnym rzucie rożnym. Tym razem głową uderzył - obok słupka - Michał Koj, dla którego był to pierwszy występ w wyjściowej "11" w meczu ligowym obecnego sezonu. To on zastępował pauzującego za żółte kartki Pawła Bochniewicza. Głową gola mógł - a w zasadzie powinien - strzelić także Rafael Lopes, ale z pięciu metrów trafił w Martina Chudego. W końcówce "Pasy" ponownie zepchnęły "Trójkolorowych" do defensywy, ale bez efektu bramkowego. W 94. minucie spotkania sędzia podyktował kontrowersyjny rzut wolny dla Cracovii, po którym piłka wpadła do siatki gości. Po analizie video gol nie został jednak uznany.

Dla Górnika był to szósty wyjazdowy mecz w tym sezonie. Jak na razie zabrzanie jeszcze nie wygrali w lidze poza Zabrzem. Podopieczni trenera Marcina Brosza zajmują 11. miejsce z 13 punktami na koncie.

Cracovia - Górnik Zabrze 1:1 (1:1)

Bramki: Dytiatiev 35. - Matuszek 13.

Cracovia: Michal Pesković - Cornel Rapa, Oleksij Dytiatiev, David Jablonsky, Michal Siplak - Janusz Gol - Tomas Vestenicky (61. Filip Piszczek), Sylwester Lusiusz, Pelle van Amersfoort (77. Bojan Cecarić), Sergiu Hanca - Rafael Lopes.

Górnik: Martin Chudy - Boris Sekulić, Przemysław Wiśniewski, Michał Koj, Erik Janża - Kamil Zapolnik (77. Juan Bauza), Mateusz Matras, Szymon Matuszek, Jesus Jimenz - David Kopacz (63. Filip Bainović) - Igor Angulo (90. Łukasz Wolsztyński).

Żółte kartki: Siplak, Jablonsky, Hanca - Zapolnik, Janża.

Sędzia: Mariusz Złotek.