Jastrzębski Węgiel pokazał siłę [ZDJĘCIA]

Od początku spotkania na prowadzeniu byli jastrzębianie, którzy szybko wypracowali sobie pięciopunktową przewagę (10:5). W dalszej części seta obraz gry nie uległ zmianie i gospodarze kontrolowali przebieg seta utrzymując bezpieczny dystans. Wchodząc w decydującą fazę seta przyjezdni zmniejszyli dystans do dwóch "oczek" (21:19), jednak ostatnie słowo należało do miejscowych, którzy wygrali do 20.

Druga partia to kontynuacja dobrej gry jastrzębian, którzy rozpoczęli ją od trzypunktowego prowadzenia (3:0). Rywale nie poddali się i w dalszej części gry zmniejszyli straty do jednego punktu (8:7). Od tego momentu gra wyrównała się i obydwa zespoły grały punkt za punkt. Gospodarze kilkukrotnie starali się odskoczyć, jednak za każdym razem straty odrabiali goście. Zbliżając się do końcowego fragmentu partii Jastrzębski Węgiel wyszedł na dwupunktowe prowadzenie (19:17), którego nie oddał do końca i wygrał do 23.

Trzeci set to pełna dominacja prowadzonych przez trenera Roberto Santilliego siatkarzy z Jastrzębia-Zdroju, którzy bardzo szybko zbudowali sobie dziesięciopunktową zaliczkę (11:1). W dalszym fragmencie przewaga brązowych medalistów z poprzedniego sezonu powiększyła się do szesnastu "oczek" (19:3). Ostatecznie jastrzębianie wygrali bardzo wysoko do 7, a całe spotkanie 3:0 zdobywając drugi komplet punktów w sezonie.

Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrany został rozgrywający Jastrzębskiego Węgla - Lukas Kampa. W kolejnym spotkaniu, które zaplanowano na niedzielę, jastrzębianie podejmą na własnym parkiecie Mistrza Polski -Grupę Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

Jastrzębski Węgiel - Cuprum Lubin 3:0 (25:20, 25:23, 25:7)

Węgiel: Kampa, Fornal, Szalacha, Konarski, Lyneel, Gladyr oraz Popiwczak (libero), Margarido, Bucki, Depowski

Cuprum: Rodrigues, Lipiński, Smoliński, Ziobrowski, Dvoranen, Morozau oraz Gruszczyński (libero), Zawalski, Gorzkiewicz, Biegun, Maruszczyk