Azoty bez szans. Pewna wygrana NMC Górnika [ZDJĘCIA]
NMC Górnik Zabrze pokonał u siebie Azoty Puławy 32:25.
Początek spotkania zgodnie z oczekiwaniami - był wyrównany, ale to Azoty od pierwszej minuty były na prowadzeniu. Goście po kwadransie gry prowadzili już trzema trafieniami (5:8), ale następnie zabrzanie zaczęli seryjnie punktować (9:8), a w bramce bardzo dobre zawody rozgrywał Jakub Skrzyniarz, który jeszcze przed przerwą zmienił Martina Galię. W efekcie do przerwy to gospodarze prowadzili pięcioma bramkami (17:12).
Drugą połowę zdecydowanie lepiej zaczęli goście, którzy już po pięciu minutach złapali kontakt (17:16). Trener Marcin Lijewski wziął czas, po którym wszystko wróciło do normy - przewaga zabrzan rosła błyskawicznie (24:18, 31:21). NMC Górnik wygrał bardzo pewnie i dał jasny sygnał, że jest to zespół, który będzie walczył o medal mistrzostw Polski. Bardzo dobrze wyglądała gra z obrotowymi, świetnie bronił Skrzyniarz. Śląski zespół odskoczył od puławian na trzy punkty i zajmuje trzecie miejsce w tabeli.
NMC Górnik Zabrze - Azoty Puławy 32:25 (17:12)
Górnik: Galia, Skrzyniarz - Tomczak 6, Sluijters 6, Daćko 6, Czuwara 4, Łyżwa 3, Kondratiuk 2, Sićko 2, Buszkow 1, Bis 1, Bondzior 1, Tatarincew, Gogola, Pawelec.
Azoty: Bogdanow, Koszowy - Jarosiewcz 5, Szyba 4, Łangowski 3, Kowalczyk 3, Dawydzik 3, Seroka 3, Rogulski 2, Adamczuk 1, Przybylski 1, Moryń 1, Mchawrab, Skwierawski.