Cięcia w budżecie w Rybniku. Mniej pieniędzy na sport
Jak zapowiedział Piotr Kuczera, prezydent Rybnika – budżet Miasta na rok 2020 to budżet cięć i oszczędności. W związku z tym również na wspieranie sportu i kultury fizycznej środków będzie mniej.
Kluby i stowarzyszenia będą mogły ubiegać się o granty z trzech źródeł: Ustawy o sporcie, Ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie oraz z promocji Rybnika poprzez sport. O szczegółach, na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, mówił zastępca prezydenta Rybnika Piotr Masłowski, odpowiedzialny za sport w Rybniku.
Mniejszy budżet, mniejsze dotacje
– Mniejsze wpływy do budżetu wynikają m.in. z obniżenia podatków, wzrostu płacy minimalnej, zbyt małej subwencji budżetowej oraz z powodu konieczności zwrotu podatku od wyrobisk górniczych – wymieniał Piotr Masłowski i dodał: – W 2020 roku na sport zostanie przeznaczone 150 tys. zł z Ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, w ubiegłym roku było to 400 tys. zł, 3 mln 126 tys. będzie do rozdysponowania w dużym sporcie, 2 mln 120 tys. zł będzie przeznaczone na promocję Rybnika poprzez sport i te środki znajdą się w budżecie MOSiR-u – wyjaśniał, wskazując także dyscypliny, których wspieranie będzie priorytetem dla Miasta. Są to: sporty drużynowe – piłka nożna mężczyzn i kobiet, koszykówka mężczyzn i kobiet, siatkówka mężczyzn. Sporty indywidualne: szermierka, judo, żeglarstwo i lekkoatletyka. – Będziemy również starać się znaleźć pieniądze na stypendia dla wyróżniających się zawodników – powiedział zastępca prezydenta Rybnika, zapowiadając także, że w trakcie opracowywania jest program szkolenia dzieci i młodzieży w zakresie piłki nożnej.
Ważnym wsparciem dla rybnickich klubów są cały czas preferencyjne warunki korzystania z obiektów sportowych. I to się nie zmieni.
– Miasto nadal będzie wspierać rozwój sportu poprzez udostępnianie obiektów sportowych za symboliczną złotówkę. Chciałem również dodać, że te dyscypliny, które nie zostały wymienione jako wiodące, również mogą starać się o granty. Będą one mniejsze, ale mają pokryć chociażby wynagrodzenia szkoleniowców. Chcemy, aby te kluby nadal prowadziły swoją politykę szkoleniową – tłumaczył Rafał Tymusz, dyrektor rybnickiego MOSiR-u.
W przyszłym roku zostanie opracowana nowa Strategia Rozwoju Sportu w Rybniku do 2024 roku. Odpowiedzialna za to będzie Rybnicka Rada Sportu, działająca od czerwca bieżącego roku. W jej skład wchodzą: Marek Pietras (przewodniczący), Krystian Fajkis (wiceprzewodniczący), Anetta Gawrysiak (sekretarz), Grażyna Szulik, Dariusz Widawski oraz Rafał Tymusz.
– Będziemy chcieli stworzyć dokument, który pokaże sport jako czynnik miastotwórczy. Będą tam rozwiązania dotyczące: – wypracowania wieloletniego planu finansowania sportu, w tym inicjowanie działań na rzecz rozwoju kultury fizycznej – przede wszystkim sportu dzieci i młodzieży, – wypracowania systemu upowszechnienia sportu i rekreacji wśród mieszkańców Rybnika, czyli budowania mody na sport, kreowania poprzez sport polityki czasu wolnego, co wiąże się m.in. z zapewnieniem rybniczanom możliwość uczestnictwa w imprezach sportowych wysokiej rangi. Ważne będzie również znalezienie sposobów, aby Rybnik był reprezentowany podczas ważnych imprezach przez rybnickich sportowców, a także wypracowanie bazy priorytetów inwestycyjnych w zakresie sportu – mówił przewodniczący Rybnickiej Rady Sportu i dodał: – Przedstawiliśmy prezydentowi Piotrowi Kuczerze Program Wspierania Sportu w Rybniku – lata 2020-2024, który będzie bazą do nowej strategii. Został on wstępnie zaakceptowany. Na jego realizację potrzebujemy ok. 5 mln zł rocznie, nie wliczając w to środków na promocję poprzez sport. Dziś już wiemy, że nie będzie proste znalezienie takich pieniędzy – kończy Marek Pietras, zapowiadając jednocześnie, że wszystkie pomysły co do rozwoju i wspierania klubów sportowych będą z nimi konsultowane.
Oprac. (acz)