Zwycięstwo po tie-breaku zanotowali w piątkowym spotkaniu 8. kolejki spotkań I Ligi Śląskiej siatkarze Górnika Radlin, którzy pokonali na wyjeździe Hemarpol Norwid Częstochowa przerywając tym samym serię dwóch ligowych porażek z rzędu.
Początek spotkania należał do Górnika, którzy szybko wyszli na trzypunktowe prowadzenie (1:4). W kolejnych akcjach radlinianie dorzucili do swojego prowadzenia kolejne dwa "oczka" i w środkowej fazie seta prowadzili 6:11. Miejscowi nie mieli pomysłu jak przeciwstawić się dobrej grze gości, którzy kontrolowali przebieg gry. Zbliżając się do końcówki premierowej odsłony radlinianie utrzymali pięciopunktową przewagę i wygrali ostatecznie do 19.
O drugiej odsłonie radlinianie będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Gospodarze bardzo szybko wyszli na czteropunktowe prowadzenie (5:1), które w dalszym fragmencie powiększyli do jedenastu (13:2), a w końcówce do piętnastu (21:6) "oczek". Ostatecznie w pełni kontrolujący przebieg gry częstochowianie wygrali do 8.
Trzeci set rozpoczął się od wyrównanej gry obydwu zespołów. Ani jeden ani jeden zespół nie potrafił wypracować sobie przewagi większej niż dwa "oczka". Dopiero w środkowej fazie radlinianie zdołali odskoczyć na trzy punkty (12:9) i wydawać się mogło, że przejmują oni kontrolę tak boiskowymi wydarzeniami. Tak się jednak nie stało, gospodarze odrobili straty i wchodząc w decydującą fazę seta odskoczyli na cztery punkty (15:19). Prowadzeni przez trenera Marka Przybysza nie zdołali odrobić strat i przegrali do 21.
Od pierwszych piłek czwartej odsłony na prowadzeniu byli radlinianie (2:4). Gospodarze zdołali wyrównać i wyjść na dwupunktowe prowadzenie (7:5), jednak po chwili przyjezdny ponownie odskoczyli, tym razem na cztery "oczka" (10:14). Dalsza część seta to konsekwentna gra zawodnika Górnika, którzy kontrolowali przebieg seta. W końcówce gospodarze doprowadzili do remisu po 21, jednak ostatnie słowo należało do radlinian, którzy wygrali do 23, a w całym meczu doprowadzili do remisu 2:2.
Decydująca partia od początku przebiegała pod dyktando gości. Górnik rozpoczął tie-breaka od prowadzenia 1:5, a na zmianie stron prowadził pewnie 3:8. W drugiej części seta obraz gry nie uległ zmianie i radlinianie wygrali do 11, a całe spotkanie 2:3 przerywając tym samym serię dwóch porażek z rzędu.
Hemarpol Norwid Częstochowa - SK Górnik Radlin 2:3 (19:25, 25:8, 25:21, 23:25, 11:15)
Norwid: Geneja, Rugieł, Krupnik, Moll, Sypko, Świeboda oraz Pośpiech (libero), Zemanek (libero), Janus, Giemza
Górnik: Szymiczek, Dzido, Lisicki, Szafranek, Ferdyan, Gardyan oraz Skupień (libero), Konieczny K., Walawski, Konieczny D.
Komentarze
