Mistrz Polski obronił lidera [ZDJĘCIA]

Przez większą część pierwszego seta gra toczyła się punkt za punkt. Dopiero w końcówce gospodarze podkręcili tempo, zbudowali - niewielką - przewagę i wygrali do 22. W drugim secie długo to GKS Katowice utrzymywał się na niewielkim prowadzeniu (3:4, 8:10, 16:18). Po bloku Aleksandra Śliwki był remis po 18, ale po chwili znów to katowiczanie prowadzili i mieli piłki setowe (21:24). ZAKSA zdołała jednak doprowadzić do wyrównania, jednak następnie punkty zdobyli Jakub Szymański i Rafał Szymura, przez co po dwóch partiach był remis.

Trzeci set wyrównany był tylko na początku (9:9). Kędzierzynianie podkręcili tempo, a katowiczanie zaczęli popełniać dużo błędów, przez co przewaga gospodarzy rosła (15:11, 21:15). Zakończyło się na łatwej wygranej do 18. Czwarta część była podobna, z tą różnicą, że ZAKSA dominowała od samego początku (6:1). Mistrz Polski kontrolował przebieg meczu (17:10, 21:14) i wygrał jeszcze wyżej jak poprzednio - do 17.

MVP spotkania został Kamil Semeniuk. Zespół z Kędzierzyna-Koźla zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Ma 24 punkty, o dwa więcej od Jastrzębskiego Węgla.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - GKS Katowice 3:1 (25:22, 24:26, 25:18, 25:17)

ZAKSA: Benjamin Toniutti, Aleksander Śliwka, Łukasz Wiśniewski, Arpad Baroti, Kamil Semeniuk, David Smith, Paweł Zatorski (libero) oraz Krzysztof Rejno.

GKS: Rafał Szymura, Miłosz Zniszczoł, Jan Firlej, Jakub Szymański, Jan Nowakowski, Jakub Jarosz, Dustin Watten (libero) oraz Wiktor Musiał, Maciej Fijałek, Kamil Drzazga, Adrian Buchowski.