Trzy sety wystarczyły siatkarzom Górnika Radlin do pokonania lidera I Ligi Śląskiej - KS Volley Miasteczko Śląskie. Mecz rozegrany został w ramach 9. kolejki rozgrywek.
Początek spotkania miał wyrównany przebieg. Jako pierwsi większą przewagę osiągnęli gospodarze, którzy w połowie seta odskoczyli na trzy "oczka" (12:9). Rywale zdołali zmniejszyć straty do jednego punktu (17:16), jednak radlinianie szybko odpowiedzieli i wchodząc w decydującą fazę seta odbudowali swoją przewagę (21:17). W końcówce obraz gry nie uległ zmianie i miejscowi wygrali ostatecznie do 20.
Druga partia to w pierwszych kilku akcjach wyrównana gra obu zespołów, jednak z czasem na wysokie, sześciopunktowe prowadzenie (12:6) wyszli prowadzeni przez Marka Przybysza gospodarze. Rywale nie poddali się i zmniejszyli straty do dwóch "oczek" (13:11). Przerwa, o którą poprosił trener miejscowych podziała mobilizująco na jego podopiecznych, którzy zdobyli cztery punkty z rzędu i odbudowali swoje prowadzenie (17:11). Decydująca faza seta należała do zawodników Górnika, którzy podkręcili tempo i wygrali wysoko do 15.
Trzeci set nie różnił się od dwóch poprzednich. Początkowo obydwa zespoły grały punkt za punkt i żaden z nich nie był w stanie wypracować sobie większej przewagi. Dopiero w środkowej fazie seta wyraźnie lepsi tego dnia radlinianie powiększyli swoja przewagę do sześciu "oczek" (16:10) i pewnie zmierzali oni do zwycięstwa w trzech setach. Problemy ze skutecznością Górnika sprawiła, że rywale zdołali obronić cztery piłki meczowe, jednak ostatnie słowo należało radlinian, którzy wygrali do 23, a całe spotkanie 3:0.
Radlinianie, którzy odnieśli szóste zwycięstwo w sezonie mają na koncie 18 punktów, dzięki czemu awansowali na drugie miejsce w tabeli. Podopieczni trenera Przybysza, którzy mają tyle samo punktów co lider - KS Volley Miasteczko Śląskie rozegrali jednak o jedno spotkanie więcej. Na trzecim miejscu z taką samą ilością punktów znajduje się raciborskie Rafako, które rozegrało o mecz więcej niż Górnik.
SK Górnik Radlin - KS Volley Miasteczko Śląskie 3:0 (25:20, 25:15, 25:23)
Górnik: Szymiczek, Dzido, Gardyan, Szafranek, Konieczny K., Lisicki oraz Skupień (libero), Konieczny D., Ferdyan, Szymiczek
Volley: Wikło, Zych, Rybak, Szpitol, Bobek, Łata oraz Górny (libero)