Bez punktów z wyjazdowego meczu do Opola wrócili siatkarze TS Volley Rybnik, którzy w sobotnim meczu 10. kolejki rozgrywek II Ligi przegrali z miejscowym AZS-em Politechnika Opolska Cementownia Odra 3:1.
Każdy z czterech rozegranych setów miał bardzo podobny przebieg. W każdym z nich inicjatywa należała do gospodarzy, jednak mimo że ci kilkukrotnie odskakiwali na parę punktów prowadzeni przez Wojciecha Kasperskiego rybniczanie za każdym razem byli w stanie odrabiać straty. O losach pierwszej partii rozstrzygnęła gra na przewagi, w której więcej zimnej krwi zachowali gospodarze, którzy triumfowali do 28. W drugim secie, podobnie jak w poprzednim o losach zwycięstwa zadecydowała emocjonująca końcówka, w której lepsi byli siatkarze Volleya, którzy wygrali na przewagi do 25.
W secie trzecim i czwartym większą przewagę osiągnęli akademicy. Mimo to losy zwycięstwa rozstrzygały się w końcówkach. W trzeciej odsłonie gospodarze odskoczyli na kilka "oczek" i dzięki świetnie zagranej końcówce wygrali do 21, natomiast w czwartym i zarazem ostatnim secie opolanie wygrali do 23, odnosząc tym samym zwycięstwo w meczu 3:1.
Porażka sprawiła że rybniczanie, którzy z 16 "oczkami" na koncie zajmują w ligowej tabeli 4. miejsce do lidera - TKS-u Tychy tracą już jedenaście punktów.
AZS Politechnika Opolska Cementownia Odra - TS Volley Rybnik 3:1 (30:28, 25:27, 25:21, 25:23)
AZS: Kolański, Kopacz, Nowak, Bielecki, Włodek, Setlak oraz Ochrymczuk (libero), Wojciechowski, Wywrot, Kaczmarek,
Volley: Skowronek, Hoszman, Oziabło, Ściślak, Kukulski, Zubko oraz Gdowski (libero), Kupczak, Andrulewicz, Czerny,