Derby dla mistrza Polski

Hit 43. kolejki PHL świetnie rozpoczęli zawodnicy mistrza Polski, którzy już po upływie 86 sekund prowadzili dzięki bramce z kontry Jakuba Witeckiego. Jastrzębianie odpowiedzieli po kilku minutach za sprawą Henricha Jabornika, któremu obrońcy zostawili za dużo miejsca. Premierową tercję wygrali jednak goście - zasłonięty Ondrej Raszka nie zdołał obronić uderzenia zza bulika Gleba Klimienki.

W drugiej części do wyrównania doprowadził Maciej Urbanowicz, podczas gry w osłabieniu JKH. Tyszanie ponownie jednak odpowiedzieli - nieco ponad minutę później przyjezdni efektownie rozegrali akcję, a Aleksiej Jefimienko, mimo asysty obrońcy, strzelił na 2:3.

Podobnie jak to miało miejsce w pierwszej tercji, GKS szybko zdobył bramkę w trzeciej odsłonie spotkania. Tym razem - po zaledwie 31 sekundach od wznowienia gry - na listę strzelców wpisał się Mateusz Gościński, który podwyższył prowadzenie GKS-u na 4:2.

Na nieco ponad pięć minut przed końcem JKH złapał kontakt - Dominik Paś zmienił tor lotu krążka i wpakował go do siatki, dzięki czemu w końcówce były jeszcze emocje. Jastrzębianie wycofali bramkarza, ale popełnili błąd, przez co Jakub Witecki ustalił wynik spotkania uderzeniem do pustej bramki.

GKS Tychy ma już 12 punktów przewagi nad JKH, który musi gonić także Re-Plast Unię Oświęcim. Zespół z Jastrzębia-Zdroju ma cztery "oczka" mniej od wicelidera, ale rozegrał o jedno spotkanie mniej.

JKH GKS Jastrzębie - GKS Tychy 3:5 (1:2, 1:1, 1:2)

• 0:1 - Jakub Witecki (Radosław Galant, Bartłomiej Jeziorski), 1:26
• 1:1 - Henrich Jabornik (Maciej Urbanowicz, Radosław Sawicki), 5:23
• 1:2 - Gleb Klimienko (Adam Bagiński, Aleksiej Jefimienko), 12:31 5/4
• 2:2 - Maciej Urbanowicz, 27:42 4/5
• 2:3 - Aleksiej Jefimienko (Jarosław Rzeszutko, Adam Bagiński), 28:51 5/4
• 2:4 - Mateusz Gościński (Filip Komorski), 40:31
• 3:4 - Dominik Paś, 54:26
• 3:5 - Jakub Witecki (Bartłomiej Jeziorski), 59:35