MKKS wygrał tylko jedną kwartę, ale wraca z dwoma punktami

Pierwsza kwarta zakończyła się zwycięstwem gospodarzy 21:17. W drugiej rybniczanie szybko odrobili straty, a następnie zbudowali solidną zaliczkę (31:44). Ta wystarczyła, by dowieźć prowadzenie do końca. Co prawda w drugiej połowie to dąbrowianie zdobyli więcej punktów, ale MKKS-u nie dogonili. Największą zdobyczą w ekipie gości pochwalić się może Krzysztof Zieliński, który rzucił 19 "oczek".

Dzięki wygranej MKKS wskoczył na dziewiąte miejsce w II lidze.

MKS II Dąbrowa Górnicza - MKKS Rybnik 76:84 (21:17, 10:27, 24:22, 21:18)

MKS: Dawid Boryka 26, Filip Kłoda, Dawid Rasztabiga 10, Sebastian Stępień 3, Przemysław Paduch 10, Wojciech Seliga, Franciszek Bigaj 2, Paweł Jurczyński 21, Radosław Chorab 4, Oskar Sułek.

MKKS: Rafał Koczy 2, Andrzej Mazur 3, Igor Lewandowski 9, Tomasz Tomanek 2, Krzysztof Zieliński 19, Błażej Sładek, Maciej Stachowicz 9, Rafał Królikowski 2, Adam Białdyga 6, Łukasz Ochodek 15, Tomasz Czajkowski 17.