W ważnym dla układu tabeli I Ligi Śląskiej meczu SK Górnik Radlin pokonał na własnym parkiecie sąsiada z ligowej tabeli - KS Płomień Przystajń 3:1.
Spotkanie, w którym zmierzyły się trzeci (Górnik) i czwarty (Płomień) zespół ligowej tabeli należało do gatunku tych o "sześć punktów"'.
Pierwsze dwa sety pokazały, że na parkiecie spotkały się dwa zespoły z podobnym potencjałem, których miejsce w ligowej stawce nie jest dziełem przypadku. W pierwszym secie po emocjonującej, wyrównanej walce minimalnie lepsi okazali się goście, którzy wygrali do 23. W drugim to Górnik zaprezentował się nieco lepiej i dzięki wygranej do 22 doprowadził do remisu w meczu.
W trzeciej partii prowadzeni przez Marka Przybysza radlinianie podkręcili tempo i wygrali pewnie do 16. Czwarta i zarazem ostatnia odsłona to ponownie wyrównana walka obydwu zespołów, w której więcej zimnej krwi zachowali gospodarze, którzy wygrali do 23, a całe spotkanie 3:1.
Dzięki wygranej radlinianie z 34 punktami na koncie umocnili się na 3. miejscu w tabeli. Do prowadzącego KS AZS Rafako Racibórz tracą cztery "oczka". Tuż za Górnikiem znajduje się KS Płomień Przystajń, który zgromadził 30 punktów, jednak rozegrał o jedno spotkanie mniej.
SK Górnik Radlin - KS Płomień Przystajń 3:1 (23:25, 25:22, 25:16, 25:23)
Górnik: Szafranek, Dzido, Lisicki, Grzywacz, Konieczny K., Łaciok oraz Skupień (libero), Konieczny D., Płaczek, Walawski, Szymiczek
Płomień: Trojanowski, Sobieraj, Sówka, Brzęczek, Noga, Wilk oraz Kocot (libero), Głąb, Merta, Gil, Żak
Komentarze
