Piast Gliwice przegrał na własnym parkiecie z Gattą Zduńska Wola 1:2.
Piast przystąpił do spotkania osłabiony - grać nie mogli Michał Widuch, Michał Grecz i Rafał Franz, a na ławce usiadł niezdolny do gry Victor. Mimo to, to gospodarze pierwsi zdobyli bramkę. Po raz pierwszy w gliwickich barwach na listę strzelców wpisał się Mateusz Mrowiec.
Śląski zespół prowadził zaledwie dwie minuty. Po dobrze rozegranym rzucie wolnym gola zdobył Michał Szymczak. Do końca pierwszej połowy lepsze wrażenie sprawiali goście. Piast przebudził się na początku drugiej połowy i gdy wydawało się, że miejscowi zaraz strzelą drugą bramkę... gola zdobyła Gatta.
Po golu Daniela Krawczyka trener Piasta zdecydował się na grę z lotnym bramkarzem, ale nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów. Mimo bardzo dużej przewagi i zamknięciu przeciwników na ich połowie, nie udało się pokonać dobrze dysponowanego bramkarza gości, dzięki czemu to Gatta cieszyła się z punktów.
Piast Gliwice – Gatta Active Zduńska Wola 1:2 (1:1)
Bramki: Mrowiec 11. - Szymczak 13., Krawczyk 27.
Piast: Marek Bugański, Wojciech Wołongiewicz, German Romero Amaro, Marcin Grzywa, Dominik Solecki, Karol Czyszek, Michał Cygnarowski, Victor Tavarez Dos Santos, Łukasz Groszak, Paweł Barański, Rafał Wojcik, Mateusz Mrowiec, Sebastian Szadurski.
Gatta: Dariusz Słowiński, Jan Dudek, Mateusz Olczak, Norbert Dregier, Daniel Krawczyk, Igor Sobalczyk, Michał Marciniak, Viktor Kravtsov, Michał Szymczak, Adam Miłosiński, Lucas Bonifacio Dos Santos.
Komentarze
