Piast pewny drugiego miejsca, ale odpuścić nie może [ZAPOWIEDŹ]

Sytuacja w tabeli gliwiczan jest jasna i nie ulegnie zmianie przed podziałem na grupy. Piast traci do lidera Legii Warszawa 10 punktów, a nad trzecim Śląskiem Wrocław ma cztery "oczka" przewagi. Całkiem inaczej wygląda sytuacja siódmej Jagiellonii Białystok, która... ma jeszcze szanse wskoczyć na podium. Miejsce na koniec rundy zasadniczej jest ważne, bo cztery czołowe zespoły zagrają więcej spotkań u siebie.

Piast jest pewny drugiego miejsca, ale musi punktować, by myśleć o dogonieniu Legii. 10 punktów to dużo? Tyle samo tracił do lidera rok temu. Jak się sezon skończył, nikomu w Gliwicach chyba nie trzeba przypominać. Historia dowodzi, że taką stratę można odrobić, więc o mobilizację w szeregach śląskiej drużyny nie trzeba się obawiać.

W Białymstoku nie zagra Jorge Felix. To zła wiadomość, bo Hiszpan jest najlepszym strzelcem drużyny i bez niego w składzie Piast nie zdołał strzelić bramki Górnikowi Zabrze. Dobra wiadomość jest taka, że na rundę finałową Felix ma być już do dyspozycji trenera Waldemara Fornalika.

Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice
14 czerwca, niedziela, 18:00
PKO BP Ekstraklasa