Unia Racibórz pokonała Krzanowice na pożegnanie trenera Rachwalskiego [ZDJĘCIA]
Na stadionie przy Srebrnej piłkarze Unii Racibórz rozegrali mecz sparingowy z KS 1905 Krzanowice. Obie ekipy w przyszłym sezonie będą występowały na tym samym poziomie rozgrywkowym, czyli w klasie okręgowej.
Dla Jarosława Rachwalskiego był to pożegnalny mecz w roli trenera pierwszego zespołu. Rachwalski do czasu powołania Unii Racibórz jako spółki będzie pełnił rolę prezesa, ale już niebawem zastąpią go nowe osoby. Nowy szkoleniowiec ma poprowadzić trening zespołu z Raciborza już w przyszłym tygodniu. Nie podano jak dotąd kto będzie nowym trenerem Unii.
Trener Rachwalski zapytany o to czy widzi się dalej w nowym projekcie jako szkoleniowiec grup młodzieżowych odparł, że na ten moment myśli tylko o odpoczynku, a jako trener wolałby się zająć którąś z drużyn seniorskich w regionie.
Co do meczu to był on rozgrywany w typowo wakacyjnej formie. Zwłaszcza pierwsza połowa była wolna i ślamazarna. W pierwszej połowie padła jedna bramka. W 30. minucie strzelił ją 17-letni Kevin Gawlik. Po przerwie gra wyglądała dużo lepiej, a przede wszystkim było to, co kibice lubią najbardziej, czyli bramki. Zaraz na początku drugiej połowy bramkę wyrównującą zdobył Tomasz Pieczarek. Po chwili było już 3:1 dla Unii. Najpierw z 35 metrów strzał oddał Bogusław Sobek, piłka odbiła się od słupka, następnie od pleców bramkarza z Krzanowic i wtoczyła się do bramki. 3:1 było po kolejnym trafieniu Gawlika. Krzanowice zdołały złapać kontakt, gdy Piotr Święty wykorzystał rzut karny. Wynik na 4:2 ustalił Gawlik, kompletując hat-tricka.
Przypomnijmy, że przed Unią Racibórz szykują się spore zmiany. Prezydent Dariusz Polowy po "raporcie Śledzia" wziął pod lupę raciborski futbol i zamierza go naprawiać. Pierwszym krokiem jest powołanie spółki, która ma odmienić losy Unii, a ta z roku na rok coraz bardziej była pogrążona w kryzysie. Więcej o Unii Racibórz jako spółce przeczytasz TUTAJ.
Unia Racibórz - KS 1905 Krzanowice 4:2 (1:0)
Kevin Gawlik 30., 65., 70. Przemysław Malaszewski 62.-sam. - Tomasz Pieczarek 50., Piotr Święty 68.-k.