O co gra Górnik Zabrze? [ZAPOWIEDŹ]

Górnik ma już zagwarantowane miejsce w PKO BP Ekstraklasie na następny sezon. Dobra gra po wznowieniu rozgrywek spowodowała, że ostatnie spotkania kampanii 2019/2020 zabrzanie mogą wykorzystać na przykład na sprawdzanie zawodników, którzy za kilka tygodni będą musieli pełnić ważniejsze role niż obecnie. W letnim okienku transferowym skład śląskiej drużyny może mocno się zmienić.

Umowy kończą się siedmiu piłkarzom (Igor Angulo, Erik Jirka, Stavros Vasilantonopoulos, Georgios Giakoumakis, Szymon Matuszek, David Kopacz i Kamil Zapolnik). Ponadto trudno przypuszczać, by Górnik odrzucił wszystkie oferty za swoich piłkarzy z kontraktami. Zainteresowanie zagranicznych klubów wzbudzili m.in. Przemysław Wiśniewski i Paweł Bochniewicz. Może więc to dobry pomysł, by rzucić do gry ewentualnych zastępców?

Z drugiej strony - grając rezerwowymi zabrzanie raczej nie powalczą o wygranie grupy "spadkowej" - a im wyższe miejsce na koniec sezonu, tym większe pieniądze dla klubu. Obecnie Górnik zajmuje 10. miejsce i traci trzy punkty do Rakowa Częstochowa, który już w tej kolejce grał. Gospodarz poniedziałkowej potyczki teoretycznie jeszcze nie zapewnił sobie utrzymania - potrzebuje zdobyć punkt, by nie dać się wyprzedzić Arce Gdynia. Dla nich więc nie ma mowy o odpuszczaniu i testowaniu zawodników.

Wisła Płock - Górnik Zabrze
Poniedziałek, 6 lipca, 18:00
PKO BP Ekstraklasa