Dawid Plizga zmienia Unię na lepsze

Rywal przyjechał składem z B klasy, więc nie będę pytał o rozmiar zwycięstwa, a o cel jaki Unia wyznaczyła w Pucharze Polski?

• Od początku dla nas celem jest wygranie pucharu na szczeblu raciborskim. Każdy mecz traktujemy poważnie niezależnie od tego czy jest to mecz ligowy czy pucharowy. Mimo, że w porównaniu do meczów ligowych skład w meczu z Gorzycami różnił się niemal o 100 procent, to zawodnicy, którzy mniej grają w lidze pokazali, że potrafią zastąpić piłkarzy z pierwszego składu. To dla nich świetne przetarcie. W środy z reguły mamy większe gry treningowe, według nomenklatury jest to dzień wytrzymałości, a więc zamiast gry wewnętrznej, to mieliśmy grę z przeciwnikiem. To jest zawsze inaczej, gdy się ubierze koszulkę meczową niż strój treningowy.

Czy może martwić to, że gdy jest trener na boisku jako zawodnik gra wygląda bardzo dobrze, a gdy już schodzi z murawy, to zespół prezentuje się słabiej?

• Od 60 minuty zmieniliśmy ustawienie pod te, które będziemy chcieli szlifować zimą. Wielu zawodników wciąż nie wie jak prawidłowo się poruszać w tym ustawieniu. Co do pytania to zastanawiam się nad tym. Póki jestem zdrowy to nie martwi mnie to, ale się zastanawiam jak sprawić, żeby mój brak na boisku nie był tak odczuwalny.

W lidze jest bardzo wyrównana walka, najbliższy rywal to współlider okręgówki - LKS Tworków. Unia sięgnie na boisku przeciwnika po komplet punktów?

• Walka o pierwsze cztery miejsca będzie bardzo wyrównana. Oby nie do samego końca. Mam nadzieję, że sytuacja w tabeli dużo szybciej się ustabilizuje. Wszystko zależy od nas, bo tylko my możemy być sami sobie przeszkodą. W Tworkowie jest fajne wymiarowe boisko, więc to będzie działać na naszą korzyść. Jaki będzie wynik tego nie wiem, ale na pewno swojego pomysłu na grę nie zmienimy i wszędzie będziemy jechali po zwycięstwo.